chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
czwartek, 31 grudnia 2020
Doprawdy nie wiem, co sprawia, że po gruntownym uprzątnięciu
środa, 30 grudnia 2020
Hej, trenerzy rozwoju osobistego!
wtorek, 29 grudnia 2020
niedziela, 27 grudnia 2020
Jeśli prawdą jest, że z tego, co na co dzień znamy
sobota, 26 grudnia 2020
środa, 23 grudnia 2020
wtorek, 22 grudnia 2020
Z mojego listu do Jana…(12)
poniedziałek, 21 grudnia 2020
Z mojego listu do Studenta (8)
sobota, 19 grudnia 2020
„Nazywam się pułkownik, profesor
piątek, 18 grudnia 2020
Poszukuję inteligentnego drona. Takiego, który mógłby z góry
czwartek, 17 grudnia 2020
Opychamy się cudzymi słowami zamiast trawić
środa, 16 grudnia 2020
Parę luźnych myśli w nawiązaniu do wypowiedzi Studentek i Studentów
- w relacjach z innymi ludźmi uczymy się świata i (ograniczonego) zaufania do jego mieszkańców
- interesujące jest również to, jaki udział w tym poznawaniu świata i ludzi ma nasze o/czytanie (tu cytat z Umberto Eco: „Kto nie czyta, ma tylko swoje życie, a jest to, zaręczam wam, niewiele”)
- postulat etyczny, minimalistyczny, z kręgów krytycznego racjonalizmu itp.: zamiast zabiegać o abstrakcyjne dobro (tu np. idealne państwo), lepiej eliminować konkretne zło!
- ciągle mam problem z rozróżnianiem utopii, antyutopii, dystopii itp., a nawet myślę, że jeśli coś (tu: ww. rozróżnienie) jest nie dość intuicyjne i wymaga „nauczenia się”, to znaczy, że wartość tego jest praktycznie wątpliwa i przywiązywanie do niej większej wagi może być stratą czasu…; ale na wszelki wypadek sugeruję, by nie brać w tym ze mnie przykładu!😁
- warte zastanowienia jest chyba również to, że świadectwo mądrości wystawia życie – zwlekając przy tym chyba do jego (doczesnego) końca; tymczasem do kwalifikacji wykształcenia „wystarczy” spełnienie kryteriów instytucjonalnych…
wtorek, 15 grudnia 2020
poniedziałek, 14 grudnia 2020
niedziela, 13 grudnia 2020
A czy ten grobowy głaz, który miał pod ziemią zamknąć
sobota, 12 grudnia 2020
Jak można liczyć na ciepłe przyjęcie szczepionki
piątek, 11 grudnia 2020
Z mojego listu do Studenta (7)
czwartek, 10 grudnia 2020
Mówią, że to ważna osoba, więc też różne funkcje
środa, 9 grudnia 2020
Nauka jest jak okulary, które jednym pomagają
wtorek, 8 grudnia 2020
Z mojego listu do Studentki (2)
poniedziałek, 7 grudnia 2020
A może, celem zapewnienia szybkiego tempa oraz masowości szczepień
niedziela, 6 grudnia 2020
A jeśli Bóg jest Miłością nie tylko
czwartek, 3 grudnia 2020
środa, 2 grudnia 2020
Twórczość? To ciągłe na swój sposób opowiadanie
wtorek, 1 grudnia 2020
Z mojego listu do Studenta (6)
Z Biblioteczki Seniora: Geriatryczne qui pro quo
poniedziałek, 30 listopada 2020
niedziela, 29 listopada 2020
Z mojego listu do Studentki
sobota, 28 listopada 2020
piątek, 27 listopada 2020
czwartek, 26 listopada 2020
środa, 25 listopada 2020
Dawaj korzyści i nie stwarzaj problemów
Z mojego listu do Jana…(11)
wtorek, 24 listopada 2020
Prawdziwa niebiańska mądrość bowiem wydaje się być
poniedziałek, 23 listopada 2020
Z mojego listu do Studenta (5)
sobota, 21 listopada 2020
Stanowczo domagam się niezwłocznego powołania
piątek, 20 listopada 2020
czwartek, 19 listopada 2020
środa, 18 listopada 2020
Ach, te kurtuazje, wzajemne laudacje, pienia, komplementy, słów ornamentacje…
wtorek, 17 listopada 2020
Z nadzieją wymiany myśli, podesłałem Znajomemu
https://diecezja.pl/aktualnosci/protesty-wobec-wyroku-trybunalu-konstytucyjnego-komentarz-teologiczny/
W otrzymanej odpowiedzi przeczytałem m.in., że poziom rozważań w tym artykule jest „żałośnie niski”; że „dużo w tym demagogii, brak horyzontów, taki seminaryjny typ zaślepienia”; że autor „stawia jakieś tezy, a za moment się na nie powołuje, wcześniej ich nie udowadniając”; że „zabawne jest, gdy powołuje się na logikę i wiedzę, gdzie całym swoim tekstem i logice i wiedzy zaprzecza”; że „pewnie jest wykładowcą na jakimś seminarium duchownym co niewątpliwie jest dramatem dla seminarzystów, którzy na takim poziomie są kształceni, a w konsekwencji jest to dramat dla kościoła w Polsce”; że „nie ma sensu dokonywać głębszej analizy tego tekstu, gdyż tu co drugie zdanie należałoby opatrzeć komentarzem lub znakiem zapytania”; że jest „ogromnie przykre, że tak nisko upadł kościół w Polsce, w tak krótkim czasie”…
Z ogłoszeń drobnych: Dobrze umiem tylko
poniedziałek, 16 listopada 2020
niedziela, 15 listopada 2020
piątek, 13 listopada 2020
czwartek, 12 listopada 2020
Dzięki rozwojowi nauki niepomiernie wzrasta rozumienie człowieka
środa, 11 listopada 2020
wtorek, 10 listopada 2020
I znowu budzą cię szeptem przesączane słowa
poniedziałek, 9 listopada 2020
niedziela, 8 listopada 2020
Wydawnictwo Niesmak poleca kolejną książkę z serii „Biblioteka
sobota, 7 listopada 2020
To dopiero jest siła charakteru: mieć tak wiele okazji do myślenia
piątek, 6 listopada 2020
Z głośnika na dworcu: Pociąg osobowy z Gdyni do Katowic
środa, 4 listopada 2020
wtorek, 3 listopada 2020
poniedziałek, 2 listopada 2020
niedziela, 1 listopada 2020
sobota, 31 października 2020
Z mojego listu do PTS (4)
piątek, 30 października 2020
Czy to prawda, że gdyby aborcja nie była
czwartek, 29 października 2020
środa, 28 października 2020
Czy cieszę się uznaniem i poczuciem przynależności?
wtorek, 27 października 2020
Czy nawoływanie do wspierania tych, którym się srebrzą skronie
poniedziałek, 26 października 2020
Hejże, akademiccy filozofowie! Uprawiacie
niedziela, 25 października 2020
Skoro filozoficznie wiadomo, że wszystko ze wszystkim
piątek, 23 października 2020
środa, 21 października 2020
wtorek, 20 października 2020
czwartek, 15 października 2020
środa, 14 października 2020
Z mojego listu do Jana…(10)
poniedziałek, 12 października 2020
Nauka uczy pokory – wobec świata, wobec życia, wobec człowieka itd.
niedziela, 11 października 2020
Zaciśnij zęby i przetrzymaj bieżące trudności
piątek, 9 października 2020
I kto by pomyślał, że noszenie maseczek
poniedziałek, 5 października 2020
niedziela, 4 października 2020
sobota, 3 października 2020
Na obiad zjadłem zupę pomidorową
piątek, 2 października 2020
czwartek, 1 października 2020
Z ostatniej chwili: Intelektualny pogrom na uniwersytecie!
środa, 30 września 2020
Z serii wydawniczej „Gotujemy smacznie”
poniedziałek, 28 września 2020
niedziela, 27 września 2020
sobota, 26 września 2020
Czy podczas pandemii Pan Bóg mówi ludziom: "Sprawdzam, czy wiecie
czwartek, 24 września 2020
środa, 23 września 2020
wtorek, 22 września 2020
poniedziałek, 21 września 2020
czwartek, 17 września 2020
Bezkrytyczne podporządkowanie się władzy zwierzchników
środa, 16 września 2020
Wiadomo, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
wtorek, 15 września 2020
Dekalog z przykazaniem miłości, treść Kazania na Górze
czwartek, 10 września 2020
Z Podręcznika Nowoczesnej Wrażliwości Społecznej
Wnuczek miał dziadka, dziadek miał pieska, a piesek nazywał się …Murzyn. Czy teraz, dorosły już wnuczek powinien wyprzeć się dziadka – który pieska tak haniebnie nazywał – czy wystarczy, że zbezcześci dziadkowy nagrobek?…
środa, 9 września 2020
Jakże nie podziwiać uniwersytetu, który konsekwentnie wykuwa swą jakość
wtorek, 8 września 2020
W którym roku będzie przypadać setna rocznica
niedziela, 6 września 2020
„Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29)
piątek, 4 września 2020
Sprostowanie. Uprzejmie informujemy, że w ogłoszeniach
czwartek, 3 września 2020
Dwie „długie” myśli z krótkiego opowiadania
pt. „Czy warto wybijać zęby” (Ludwik Górski, Lubię być szczęśliwy, Warszawa 1968, s. 7-9):
Pierwsza, że „człowiek jest jak gazowa latarnia: gdy zapalisz – świeci”.
Druga, że „życie jest jak wagon kolejowy. Wagon pędzi, pędzi w dal i życie pędzi w dal. Tylko że wagon jest kolejowy, a życie jest ludzkie. I wagon, kiedy jest na bocznym torze, nie szarpie, a człowiek odstawiony na boczny tor szarpie, szarpie się w sobie”…
Czy słusznie napisałem, że te myśli są długie?
środa, 2 września 2020
Trzeba to wreszcie stwierdzić z absolutną stanowczością, że nie tylko czytanie
wtorek, 1 września 2020
ZG PTS znowu nadaje!
W Oświadczeniu najważniejsze? Że ma rodzaj nijaki.
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
Z cyklu „Zagadki różanego ogrodu”
niedziela, 30 sierpnia 2020
sobota, 29 sierpnia 2020
piątek, 28 sierpnia 2020
czwartek, 27 sierpnia 2020
środa, 26 sierpnia 2020
Czy to prawda, że długotrwałe przebywanie na świeżym powietrzu
może prowadzić do utraty przytomności wirtualnej?
sobota, 22 sierpnia 2020
Z mojego listu do Jana…(9)
Ten wywiad pięknie pokazuje różnicę między totalitaryzmami: faktycznym i rzekomym. Gdybyśmy mieli faktyczny, to ten aktor, i jemu podobni, zajmowałby się aktorstwem, albo by siedział (tudzież już leżał😊). Tymczasem wraz z innymi politykuje przeciwko władzy, podobnie jak gromada z przeciwka politykuje na tej władzy cześć; i obie strony robią to bezkarnie…
Ale klucz jest chyba także w tym fragmencie wypowiedzi: „Od dziecka wiedziałem, że po śmierci nie ma nic. Nie liczę więc, że będę się zapisywał moimi czynami na to, co jest po śmierci”… Mam wrażenie, że ten człowiek coraz bardziej gardzi własnym, wedle powyższej deklaracji: definitywnie kończącym się jestestwem, dlatego też coraz łatwiej mu przychodzi gardzenie innymi ludźmi…
Sugeruję unikanie takiego towarzystwa!😊
czwartek, 20 sierpnia 2020
środa, 19 sierpnia 2020
wtorek, 18 sierpnia 2020
poniedziałek, 17 sierpnia 2020
niedziela, 16 sierpnia 2020
W nocy z poniedziałku na środę, w miejscowości Aua
pod Pasyżem, grupa nieznanych sprawców dokonała brutalnego napadu na mlecze. Policja poszukuje świadków zdarzenia, wyznaczono nagrodę za wskazanie napastników. Podejrzewa się, że za atakiem stoją okoliczni chłopi, niezadowoleni z gwałtownego wzrostu tudzież nadmiernego zarostu niechcianych porostów. /źródło: wezPress/
sobota, 15 sierpnia 2020
piątek, 14 sierpnia 2020
czwartek, 13 sierpnia 2020
środa, 12 sierpnia 2020
wtorek, 11 sierpnia 2020
poniedziałek, 10 sierpnia 2020
niedziela, 9 sierpnia 2020
Kidane Tumelo Miluba – północno-afrykański wieśniak
z plemienia Papaciupa, uczestnik – w roli tragarza i przewodnika – ekspedycji Johna H.T. Scotta (1753-1807) z Brytyjskiego Towarzystwa Miłośników Dzikich Zwierząt; celem ekspedycji (1801-1802) było sprawdzenie doniesień o pojawieniu się w dorzeczu Nilu wielu zwierząt o nieproporcjonalnej długości lewych kończyn; wyprawa Scotta nie dostarczyła jednoznacznych dowodów występowania wspomnianych anomalii, została jednak zapamiętana, głównie za sprawą olbrzymiego krokodyla wytropionego przez K.T. Milubę; 7-metrowej długości gad, ważący prawie 900 kilogramów, miał lewe łapy niemal dwukrotnie dłuższe od prawych, co utrudniało mu przemieszczanie się zwłaszcza po piaszczystym brzegu rzeki; po zbadaniu i opisaniu cech anatomicznych, zwierzę zostało wypuszczone na wolność; rycina przedstawiająca krokodyla w towarzystwie Miluby, Scotta oraz członków jego wyprawy – przez wiele lat, wraz z innymi pamiątkami i trofeami eksponowana w siedzibie BTMDZ – zaginęła w czasie drugiej wojny światowej; postać K.T. Miluby została odnotowana na kartach historii nauki oraz literatury pięknej. /źródło: wezLibrary/
sobota, 8 sierpnia 2020
piątek, 7 sierpnia 2020
czwartek, 6 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 3 sierpnia 2020
niedziela, 2 sierpnia 2020
piątek, 31 lipca 2020
Czy coś daje więcej podstaw do lekceważenia wiedzy naukowej
czwartek, 30 lipca 2020
środa, 29 lipca 2020
Anonimowość recenzji? W moim przekonaniu
wtorek, 28 lipca 2020
W restauracji. – Proszę o szklankę soku
Czy jakaś sprzeczność tkwi w tym, że dotkliwemu brakowi
poniedziałek, 27 lipca 2020
Kobieta, mężczyzna, bazyliszek, chupacabra, potwór z Loch Ness
niedziela, 26 lipca 2020
sobota, 25 lipca 2020
Ostateczne NIE, powtórzone przez Boga, po słyszanym wcześniej
piątek, 24 lipca 2020
czwartek, 23 lipca 2020
Nie musisz umieć robić wszystkiego. Wystarczy jedno
środa, 22 lipca 2020
wtorek, 21 lipca 2020
Zbieraj punkty, aby móc wymieniać je
poniedziałek, 20 lipca 2020
niedziela, 19 lipca 2020
środa, 15 lipca 2020
wtorek, 14 lipca 2020
poniedziałek, 13 lipca 2020
czwartek, 2 lipca 2020
środa, 1 lipca 2020
wtorek, 30 czerwca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
sobota, 27 czerwca 2020
piątek, 26 czerwca 2020
środa, 24 czerwca 2020
wtorek, 23 czerwca 2020
Wysłuchali Państwo audycji, zatytułowanej „A pocałujcie wy mnie wszyscy w d…”
poniedziałek, 22 czerwca 2020
niedziela, 21 czerwca 2020
W moim pojęciu, wiedza naukowa jest jedynie swego rodzaju
Komentarze w LinkedIn:
https://www.linkedin.com/posts/wojciech-edmund-zieli%C5%84ski-34504196_w-moim-poj%C4%99ciu-wiedza-naukowa-jest-jedynie-activity-6680390541898739712-lzkC
piątek, 19 czerwca 2020
Chrześcijan można poniewierać, bo za zło
czwartek, 18 czerwca 2020
środa, 17 czerwca 2020
Z mojego listu do Studenta (4)
wtorek, 16 czerwca 2020
poniedziałek, 15 czerwca 2020
Ależ oczywiście, że należy uczyć się od mądrzejszych
sobota, 13 czerwca 2020
piątek, 12 czerwca 2020
czwartek, 11 czerwca 2020
środa, 10 czerwca 2020
Niech żyje Pierwszy Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej
poniedziałek, 8 czerwca 2020
Jakże nie podziwiać mądrości natury, która w zmaganiach
niedziela, 7 czerwca 2020
piątek, 5 czerwca 2020
Porządny człowiek ciągle cofa się przed czymś
środa, 3 czerwca 2020
Co rusz gdzieś słyszę narzekania na niemądre
Dodam jeszcze, że „byle jakie” kształcenie, o którym mowa powyżej to takie, które docelowo na straty spisuje studentów, którzy „i tak sobie nie radzą”, przy jednoczesnym czerpaniu profitu z faktu ich pozostawania studentami dopóki to tylko możliwe. Ów profit, najogólniej mówiąc, polega na posiadaniu odbiorcy edukacyjnego przekazu… Wszak posiadanie takowego odbiorcy pozwala utrzymywać zatrudnienie i dochody nadawcy.
poniedziałek, 1 czerwca 2020
niedziela, 31 maja 2020
sobota, 30 maja 2020
piątek, 29 maja 2020
Nauczyciel, który dał się sponiewierać i ukrzyżować?
czwartek, 28 maja 2020
środa, 27 maja 2020
„Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj”…
niedziela, 24 maja 2020
piątek, 22 maja 2020
Zlecenie dla pomocnika znajomego tapicera: Niech gąbki druh twój
czwartek, 21 maja 2020
wtorek, 19 maja 2020
niedziela, 17 maja 2020
sobota, 16 maja 2020
piątek, 15 maja 2020
czwartek, 14 maja 2020
środa, 13 maja 2020
Czym jest tak zwana kultura obrazkowa, w której
wtorek, 12 maja 2020
Z mojego listu do Jana…(8)
niedziela, 10 maja 2020
sobota, 9 maja 2020
piątek, 8 maja 2020
Czy pomiędzy chęcią bycia chcianym
czwartek, 7 maja 2020
No jasne, że trudno poważnie traktować Dekalog
środa, 6 maja 2020
wtorek, 5 maja 2020
Jakże inaczej potoczyłyby się losy świata
poniedziałek, 4 maja 2020
Z mojego listu do Jana…(7)
Serdeczności i do usłyszenia😊
niedziela, 3 maja 2020
Czy stopnie i tytuły naukowe są syntetycznym wyrazem
sobota, 2 maja 2020
Czy na pewno nigdy nie doświadczyłeś
piątek, 1 maja 2020
Wciąż zmierzam do wywarcia na świat
czwartek, 30 kwietnia 2020
Obawiam się pandemii naukowej rozpusty…
wtorek, 28 kwietnia 2020
piątek, 24 kwietnia 2020
czwartek, 23 kwietnia 2020
Z mojego listu do Jana…(6)
[Reminiscencje Festiwalowe. 23. Festiwal Szekspirowski, https://pl-pl.facebook.com/PolskieTowarzystwoSzekspirowskie/]
Później może trochę więcej poczytam, tymczasem przejrzałem zdjęcia. Jednak wizualnie nie pociąga mnie taka sztuka anatomiczno-fizjologiczna, a jako ignorant mam swobodę opinii. W czasach, gdy fotografia teatralna była mniej precyzyjna, nie trzeba było oglądać choćby śliny i pryszczy aktorów.
Serdeczności
wtorek, 21 kwietnia 2020
poniedziałek, 20 kwietnia 2020
Mam serdeczną prośbę
Oto, sam lub wespół z domownikami, stoję, siedzę, leżę lub klęczę przed ołtarzem, na którym sprawowana jest Eucharystia. Modlę się w domowym kościele – w czasie rzeczywistym i we własnej parafii. To jest bycie u siebie!, choć fizycznie niekiedy w dużym oddaleniu od miejsca, w którym byłbym osobiście, gdyby możliwości na to pozwalały. To nie jest to samo, co oglądanie transmisji uroczystych mszy z Watykanu, Częstochowy, Krakowa, Warszawy… Nie umniejszając tamtym i nie kwestionując wagi religijnego ich przeżywania, wolę bliskość na co dzień znanego mi miejsca; wolę obecność i widok mojego parafialnego, „zwykłego” księdza, o którym wiem, że podobnie jak ja i inni ludzie z kościelnych ławek, przyszedł tu nie tylko z przyzwyczajenia, nie tylko z racji pełnionego tu obowiązku, ale przede wszystkim z powodu wyrażanej w ten sposób wiary – wiary w Boga, której kościelnym i społecznym wyrazem jest pośród innych pełniona liturgia. Jej otwarty i stały internetowy przekaz – możliwość przyjścia na mszę „do pokoju”, przed pracą, albo po jej zakończeniu, a może i w trakcie jakiejś pracy domowej, gdy fizyczne dotarcie do świątyni, ze względów czasowych lub innych po prostu nie byłoby możliwe – sprawia, że parafialny kościół tym bardziej staje się wspólnym miejscem parafian. I to jest wspólna czasoprzestrzeń Kościoła! – zwielokrotniona pandemicznymi uwarunkowaniami dzisiejszej doby – czasoprzestrzeń, której w moim przekonaniu nie wolno zlekceważyć lub zgubić, gdy codzienne realia w jakimś sensie „wrócą do normalności”.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że – gdy wspomniany do normalności powrót nastąpi – szereg argumentów zgodnym chórem wyśpiewa potrzebę fizycznego powrotu wiernych do murów świątyni i niezgodę na organizacyjną relatywizację praktyk religijnych. I od razu jedna, bynajmniej nie bardzo głęboka, ale zwyczajnie prozaiczna kwestia przychodzi mi na myśl, gdy piszę te słowa. Otóż pamiętam, jak wiele lat temu – w czasach, gdy telewizyjne transmitowanie mszy miało dopiero swoje początki – koleżanka w mojej obecności zapytała księdza, jak ma się zachować, gdy podczas domowego uczestnictwa w mszy transmitowanej, organizm zmusi ją do skorzystania z toalety i gdy w tejże znajdzie się akurat wtedy, gdy zadzwonią dzwonki na Podniesienie… Nie pamiętam, jak na to pytanie odpowiedział rzeczony ksiądz, ale pamiętam, co sam wówczas pomyślałem – nie mówiąc tego głośno, bo o zdanie nie byłem pytany: „Dziewczyno, jaki ty masz z tym problem!? Idź do łazienki skoro musisz i zrób to, co tam masz do zrobienia!”… Domowy udział w mszy świętej nie zawiesza przecież praw przyrody, a dzwonki, śpiewy czy suplikacje da się słyszeć także w parafialnym „toi toiu”. Innymi słowy, zwykła fizjologia sprawia, że wierni odchodzą czasem sprzed telewizora tak, jak też muszą czasem wyjść z kościoła „z racji siły niższej, która bywa siłą wyższą”. Ale dlaczegóżby przy tej okazji właśnie na ów internetowy przekaz mszy w czasie rzeczywistym nie spojrzeć jako na coś dobrego, głębokiego i religijnie wychowawczego. Skoro domowej „mszy na żywo” – tak, jak tej na żywo spełnianej w kościele – nie mogę lub nie chcę sobie tak po prostu zatrzymać i odtworzyć później, to znaczy, że jeśli na żywym udziale w niej mi naprawdę zależy, muszę inne sprawy jej podporządkować; i chociażby wyłączyć telefon. Czy trzeba tu dodawać, że jeśli komuś na takim żywym udziale w mszy nie zależy, to przecież z jej powodu nie pójdzie ani do kościoła, ani do wspomnianego pokoju z telewizorem?
niedziela, 19 kwietnia 2020
poniedziałek, 13 kwietnia 2020
niedziela, 12 kwietnia 2020
Z historii polskiej muzyki rozrywkowej
czwartek, 9 kwietnia 2020
Bywa, że swe życie oddaje za bliźnich
środa, 8 kwietnia 2020
Czy to nie dziwne, że prymusi odbierają pochwały
wtorek, 7 kwietnia 2020
Bóg, ludzie wokół, ty sam, czy los i okoliczności
poniedziałek, 6 kwietnia 2020
sobota, 4 kwietnia 2020
Może ktoś by wreszcie wyjaśnił, jak to było
czwartek, 2 kwietnia 2020
środa, 1 kwietnia 2020
wtorek, 31 marca 2020
„Nie przejmuj się swoją rolą, bo i tak cię wy…”
poniedziałek, 30 marca 2020
sobota, 28 marca 2020
piątek, 27 marca 2020
czwartek, 26 marca 2020
środa, 25 marca 2020
wtorek, 24 marca 2020
poniedziałek, 23 marca 2020
niedziela, 22 marca 2020
sobota, 21 marca 2020
piątek, 20 marca 2020
czwartek, 19 marca 2020
Czy nadgorliwość jest gorsza
środa, 18 marca 2020
poniedziałek, 16 marca 2020
niedziela, 15 marca 2020
piątek, 13 marca 2020
czwartek, 12 marca 2020
środa, 11 marca 2020
wtorek, 10 marca 2020
poniedziałek, 9 marca 2020
Nie mam pewności, czy owi aktywiści klimatycznej histerii
niedziela, 8 marca 2020
piątek, 6 marca 2020
czwartek, 5 marca 2020
środa, 4 marca 2020
wtorek, 3 marca 2020
niedziela, 1 marca 2020
czwartek, 27 lutego 2020
poniedziałek, 24 lutego 2020
poniedziałek, 17 lutego 2020
niedziela, 16 lutego 2020
sobota, 15 lutego 2020
Bę-dziesz leżał! Bę-dziesz siedział! Bę-dziesz wisiał! Bę-dziesz
piątek, 14 lutego 2020
środa, 12 lutego 2020
wtorek, 11 lutego 2020
piątek, 7 lutego 2020
czwartek, 6 lutego 2020
Ja sądzę, że sądzę; ty sądzisz
środa, 5 lutego 2020
wtorek, 4 lutego 2020
poniedziałek, 3 lutego 2020
Doprawdy zadziwia wielkość tego świata
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
niedziela, 2 lutego 2020
sobota, 1 lutego 2020
Nauka - produkt wyobraźni
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
piątek, 31 stycznia 2020
Eksperymenty myślowe? Owszem, pozwalają filozofom
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
czwartek, 30 stycznia 2020
wtorek, 28 stycznia 2020
Ponoć szczęście sprzyja lepszym
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
poniedziałek, 27 stycznia 2020
niedziela, 26 stycznia 2020
Czasem sobie myślę, że Wszechmoc Boża najpełniej wyraża się
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
sobota, 25 stycznia 2020
piątek, 24 stycznia 2020
Cóż po czyjejś chęci bycia neutralnym
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
poniedziałek, 20 stycznia 2020
Zamierzasz piąć się, by stanąć na ramionach olbrzymów?
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
piątek, 17 stycznia 2020
Nie dziwię się parlamentarzystom, którzy zasypiają podczas obrad
_______________
Wojciech Edmund Zieliński, Aforyski, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2021.
czwartek, 16 stycznia 2020
Z notatnika skrupulanta: Czy jeżeli w jakimś miejscu
środa, 15 stycznia 2020
Z mojego listu ws. wyborów do Zarządu OG PTF
Do pełnienia tej funkcji potrzeba wiary w sens podejmowanego wysiłku oraz wiary w siebie, a u mnie – po latach pracy na UG – już chyba niczego takiego nie ma😊. Bezinteresowność filozoficznego dyskutowania widzę jeszcze wśród niektórych osób, które niegdyś mnie uczyły, oraz wśród młodzieży na zajęciach i to jest bardzo budujące, ale pomiędzy jednym a drugim dostrzegam przede wszystkim skupienie delikwentów – rozmaitych lokalnych i przyjezdnych mądrali – na zbieraniu punktów do dorobku itp. I kompletnie nie interesuje mnie obsługiwanie ich pod tym względem poprzez organizowanie im odczytów w Towarzystwie😊. Mam za sobą ‘kilkunastoletni epizod’ współtworzenia i prezesowania PTFT. Mój pomysł na rolę i sposób działania Towarzystwa – mniej widowiskowy, za to bardziej dyskusyjny i seminaryjny – nie znalazł jednak dostatecznego zrozumienia i akceptacji, więc też już od lat w tym towarzystwie mnie nie ma. Ono samo jednak działa bardzo sprawnie, pełniąc kulturalną rolę na środowiskowej mapie. A ponieważ we mnie nie ma też ducha walki😊, to w ew. roli Przew. nie widziałbym sensu rywalizowania OG PTF z PTFT. Nie widzę również sensu forsowania własnej ww. wizji towarzystwa w tutejszym akademickim środowisku osób wszystko wiedzących lepiej, a przy tym bardziej tytułowanych itd. Myślę nawet, że ew. moje przewodniczenie OG PTF większość przyjęłaby z rozbawieniem, albo zażenowaniem😊.
Mówi się nie bez racji, że nasze myśli kształtują nasze życie. Cóż, nie prosiłem się o takie jak wyżej, ale takie nabyłem, więc ich w sobie nie duszę😊.