wtorek, 27 grudnia 2022

And I think, if this should be th' end of all

and if all I've been born for is just to work my heart and my life away, and to sicken i' this dree place, wi' them mill-noises in my ears for ever, until I could scream out for them to stop, and let me have a little piece o' quiet; and wi' the fluff filling my lungs, until I thirst to death for one long deep breath o' the clear air; and my mother gone, and I never able to tell her again how I loved her, and o' all my troubles; I think if this life is th' end, and that there's no God to wipe away all tears from all eyes, I could go mad…

Bessy / Elizabeth Cleghorn Gaskell, North and South

piątek, 23 grudnia 2022

Gdy zabiegamy o przebaczenie, musimy być gotowi

przebaczać. Gdy oczekujemy miłosierdzia, musimy sami uczyć się miłosierdzia. Może właśnie miłosierdzie, doznane od Boga, daje nam sposobność zrozumieć sens, smak i znaczenie miłosierdzia. (Kard. Stefan Wyszyński)

niedziela, 18 grudnia 2022

Kościół jest fermentem świata. Kościół budzi niezadowolenie

w każdej rzeczywistości i zawsze widzi możliwość przemian i nowych czasów. Kościół nie uznaje sklerozy ustrojowej, ostatecznych osiągnięć filozoficznych ani ekonomii ostatecznej, chociaż przyznaje się do oeconomia perennis, jak i do swoistej philosophia perennis. (Kard. Stefan Wyszyński)

piątek, 9 grudnia 2022

niedziela, 4 grudnia 2022

Jeżeli jest prawdą, że (a) „twierdzenia naukowe

od nienaukowych odróżnia to, że pierwsze są falsyfikowalne”, a zatem, że (b) „nauka jest możliwa nie dzięki temu, że potrafimy rozpoznać «prawdę», lecz dlatego, że umiemy rozpoznać fałsz” (Neil Postman), to chyba przyznać trzeba, że zawartość nauki w tym, co mianem nauki dzisiaj jest określane, pozostaje znikoma.

wtorek, 22 listopada 2022

Podobno byt jest, a niebytu nie ma… A dziura?

Dziura jest, czy jej nie ma? Jeśli dziura nie jest bytem – czyli, jeśli jest niebytem – to jej nie ma; coś takiego, jak dziura, nie istnieje. Jeśli zaś dziura jest bytem, to – konsekwentnie – dziura jest, a niedziury nie ma; nie istnieje coś takiego, co nie jest dziurą. Zatem, jeśli istnieje cokolwiek, to cokolwiek istnieje, jest dziurą… Innymi słowy, wszystko, co jest, jest dziurą.

I tyle o dziurze wystarczy.

poniedziałek, 14 listopada 2022

Jeśli tobie się wydaje, że w twojej duszy

Chrystus już umarł, pamiętaj, że jest to złudzenie, bo nawet gdybyś zapomniał o Chrystusie – On nie umrze. On żyje i przez miłość swoją do ciebie wydobędzie cię w ostatniej chwili z niedoli zapomnienia o Bogu, a może i niewiary, i doprowadzi cię do Ojca. (Kard. Stefan Wyszyński)

poniedziałek, 7 listopada 2022

Wybór moralny

podmiotowy akt selekcji lub twórczego przetworzenia, kształtowania treści doświadczenia moralnego, praktyki moralnej, rzeczywistości moralnej; opowiedzenie się podmiotu moralnego na rzecz określonej idei, wartości, normy moralnej; podjęcie bądź zaniechanie określonego działania nieobojętnego moralnie; stanowi wyraz potencjalnej lub aktualizowanej w czynie wolności i odpowiedzialności podmiotu moralnego.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Wybór moralny, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 283.

poniedziałek, 17 października 2022

Więź moralna

to, co łączy, zespala ludzi ze sobą na poziomie działania moralnego, w sferze szeroko pojętych obyczajów; podstawa jednoczenia się podmiotów moralnych wokół określonych wartości moralnych, uznawanych norm moralnych, formułowanych ocen moralnych, podejmowanych zadań, pełnionych funkcji itp.; generuje wzajemne zaufanie, lojalność i solidarność podmiotów moralnych, sprzyja wypełnianiu moralnych powinności; w szerszym znaczeniu: podstawa wzajemnej akceptacji podmiotów moralnych jako równoprawnych uczestników działania komunikacyjnego.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Więź moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 279.

poniedziałek, 10 października 2022

Wartość

(a) w szerokim sensie: przedmiot doświadczenia moralnego, element, aspekt rzeczywistości moralnej budzący określone zainteresowanie podmiotu moralnego; w węższym znaczeniu: moralnie nieobojętna cecha ww. przedmiotu, elementu, aspektu; (b) aksjologiczny przedmiot wyboru podmiotu moralnego, wyznacznik zachowań lub działań podmiotowych, aksjologiczna podstawa postawy podmiotu moralnego; (c) aksjologiczna podstawa normy lub oceny moralnej. Pojęcie wartości ze względu na swój formalny charakter daje się zastosować do najróżnorodniejszych zjawisk, i jest to o tyle właśnie korzystne, że nie zakreśla a priori żadnych granic nauce o wartościach moralnych (Znaniecki).

Więcej w: Wojciech Zieliński, Wartość, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 276.

poniedziałek, 19 września 2022

Subiektywizm etyczny

relatywistyczne stanowisko zajmowane w etyce; podkreśla podmiotowy charakter wszelkiego doświadczenia moralnego, wyłączną zależność moralnej praktyki – jej treści, możliwości rozpoznania, kształtowania itd. – od aktywnych, kreatywnych udziałów uczestników działania; prawdę o dobru moralnym traktuje jako własność stanu umysłu, wiedzy lub mniemań podmiotu moralnego; w wąskim znaczeniu normatywnym sugeruje konieczność lub zasadność kierowania się – w działaniu nieobojętnym moralnie, przy formułowaniu norm i ocen moralnych, przy interpretowaniu sytuacji moralnych itd. – wyłącznie osobistymi względami, racjami, przekonaniami, upodobaniami itp.; daną teorię można nazywać subiektywistyczną wtedy i tylko, gdy zgodnie z tą teorią wszelkie twierdzenie etyczne implikuje, iż ktoś zajmuje, albo ktoś pewnego rodzaju w pewnych warunkach zająłby, pewną określoną postawę wobec czegoś (Brandt).

Więcej w: Wojciech Zieliński, Subiektywizm etyczny, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 249-250.

czwartek, 15 września 2022

Macie stopnie i naukowe tytuły, ze studentów chcecie zrobić badaczy

na swój obraz i podobieństwo, a najlepiej, żeby jeszcze przejęli waszą moralność i wasze wartości… Rozwijacie czy zwijacie kulturę, o której tak wiele piszecie do światowych czasopism?

środa, 7 września 2022

czwartek, 1 września 2022

Sankcja moralna

konsekwencja przekroczenia przez dany podmiot określonej normy moralnej; moralny skutek zachowania, działania podmiotu, niezgodnego z uznawanym przezeń lub przyjętym w jego otoczeniu systemem wartości; (a) wewnętrzna – w postaci np. negatywnej samooceny, świadomości winy moralnej, wyrzutów sumienia itp. człowieka działającego; (b) zewnętrzna – w postaci określonej, nieobojętnej moralnie reakcji otoczenia (grupy przynależności, środowiska społecznego) na zachowanie, działanie podmiotu moralnego.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Sankcja moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 237.

środa, 24 sierpnia 2022

wtorek, 23 sierpnia 2022

Rygoryzm

sposób kategorycznego (u)porządkowania praktyki moralnej; rodzaj postawy moralnej, manifestowanej w ścisłym, bezwzględnym i nieustępliwym przestrzeganiu uznanych norm moralnych; stanowisko w etyce normatywnej, sformalizowane zwł. w etyce Kanta, uznające zasadność przyjmowania tak określonej postawy; stanowiąc praktyczny, realizowany w działaniu, wyraz absolutyzacji określonych norm i zasad moralnych, napotyka opór lub niechęć ze strony liberalnej praktyki moralnej; w zderzeniu ze złożonym doświadczeniem moralnym prowadzić może do wewnątrz- i międzypodmiotowych konfliktów i dylematów moralnych; z punktu widzenia etyki krytycznego racjonalizmu, zdaje się nierzadko przybierać postać praktycznie realizowanej ideologii moralnej, i, jako taki, poddawany jest daleko idącej krytyce i falsyfikacji w konfrontacji z doświadczeniem moralnym.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Rygoryzm, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 235-236.

piątek, 19 sierpnia 2022

Jesienią, zimą i wiosną narzekają na studentów

– że ci są słabi, leniwi i ogólnie nierozgarnięci – a gdy przychodzi lato i czas rekrutacji, trzęsą portkami i spódnicami na myśl o tym, że z powodu niedostatku studentów, sami niebawem mogą stracić pracę; tak bardzo przecież cenną dla całej ludzkości… Ciągle nie rozumiem ludzi wielkiej akademickiej nauki.

środa, 10 sierpnia 2022

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Realizm w etyce

stanowisko uznające (a) istnienie obiektywnej rzeczywistości moralnej, będącej przedmiotem badania (meta)etycznego, i (b) konieczność liczenia się z tą rzeczywistością na poziomie moralnej praktyki – w toku działania moralnego i przy formułowaniu norm i ocen do niego odnoszonych; nieobalalna i niedowodliwa podstawa oświeconego zdrowego rozsądku, pozwalającego odróżniać pozór od rzeczywistości (Popper); zastosowany w etyce pozwala wypracowywać takie wykładnie wartości i norm moralnych, koncepcje działań moralnie (nie)słusznych, kryteria ocen moralnych itp., które zachowują walor intersubiektywnej weryfikowalności i które w konfrontacji z rzeczywistym doświadczeniem moralnym zachowują zdolność do falsyfikacji – jeżeli nie istnieje rzeczywistość, a tylko idee i złudzenia, to zarazem całe zagadnienie prawdy i fałszu naszych przekonań i teorii staje się w oczywisty sposób bezprzedmiotowe (Popper).

Więcej w: Wojciech Zieliński, Realizm w etyce, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 226.

środa, 27 lipca 2022

Miałeś swój czas popularności i chwały, a potem

z krzyża wołając pytałeś, dlaczego Bóg Cię opuścił… Kiedy na Twój miłosierny obraz spoglądam, Szatan kusi mnie do wyznania, że nie ufam Tobie… Ale jakże miałbym nie ufać Temu, który Siebie bez granic oddał Bogu Ojcu i ludziom…

wtorek, 26 lipca 2022

Czy ktoś gdzieś już wyjaśnił, jak pogodzić się z tym

że potrzeby od dzieciństwa niezaspokojone być może do końca takimi pozostaną, a potem zaspokoi je Bóg lub wraz ze śmiercią po prostu zniknie ich świadomość? Rosebud…

czwartek, 21 lipca 2022

Jeszcze o prawdzie i jej definicji

W nawiązaniu do tego wpisu:

Rozmaitości WZ: Czym prawdy definicja klasyczna (wojciechzielinski.blogspot.com)

odpowiedziałem na kilka postawionych mi pytań:


JT: A czym jest prawda i czemu wydaje nam się, że ją znamy?

WEZ: Z jednej strony pomyślałem, że wystarczy jedno takie pytanie i leżę😉, leżymy – bo to przecież problem odwieczny. Ale z drugiej myślę sobie również i po prostu, że prawda jest Boskim światłem na horyzoncie; przybliżamy się do niej, ale – jako ograniczeni – nie ogarniamy; co najwyżej przyjdzie nam spotkać ją twarzą w twarz (zob. 1 Kor 13, 12; https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=298)…

O przybliżaniu do prawdy mowa jest również tutaj: https://wojciechzielinski.blogspot.com/2010/09/deklaracja-na-powitanie.html

W sensie formalno-logicznym, zagadnienie prawdziwości zdania itp. wiąże się z rozróżnieniem, teorią, stosowaniem itd. klasycznej i nieklasycznych definicji prawdy.

Tymczasem, „czemu wydaje nam się, że ją [prawdę] znamy?” – może dlatego, że lubimy coś mieć, chociażby poznawczą pewność w konkretnej sprawie…


JT: Pięknie😊. A co powiedziałby Pan komuś, kto w Boga nie wierzy lub nie jest pewien Jego istnienia?

WEZ: Chyba powiedziałbym to samo, ale ze wskazaniem, że w miejsce pojęcia Boskiego światła można wstawić inne, najlepiej odpowiadające danej osobie niewierzącej, niepewnej istnienia Boga itp. Absolut, ład, miłość, harmonia, dobro, piękno itd. Myślę, że to są różne imiona tego samego; tego do czego poznawczo w naturalny sposób przybliżamy się na co dzień; owszem, drogami różnorodnymi biograficznie, społecznie, kulturowo itd. Ta(ka) różnorodność dróg nie wyklucza jedyności ostatecznego celu. Ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że ktoś powie np.: nie wierzę, nie uznaję, nie ma żadnego ostatecznego celu, sensu itp. itd. Raczej nie przekonam takiej osoby, że nie ma racji – bo też skąd ostatecznie miałbym wiedzieć, że nie ma – ale też sam do jej bezhoryzontalnej (?) perspektywy zapewne pozostanę nieprzekonany… A co sprawia, że ludzie różnią się pod względem owych perspektyw? To oczywiście kolejny, niezamknięty temat…


JT: Może ich doświadczenia? Nie wychowujemy się w bańce przecież.

WEZ: Dokładnie tak. Inna sprawa, że później zdarza się, iż rozmaite bańki tworzymy, pielęgnujemy i nie przewietrzamy ich krytycznym myśleniem.


Zob. w sieci:

wtorek, 19 lipca 2022

Niektórych dziwi, że chrześcijanie

modlą się o dobrą śmierć swoich bliskich i własną. Dziwiący się być może podejrzewają, że jest to jakieś wywoływanie, prowokowanie zła lub wręcz życzenie krzywdy, śmierci człowiekowi…

Tymczasem, chrześcijanie po prostu nie zaklinają rzeczywistości – godzą się z tym, co jest nieuchronne, ale wiedzą, że większa od nieuchronnego jest siła Bożej miłości; obecna na każdej, również tej ostatniej drodze człowieka. Modlitwa o dobrą śmierć jest przypomnieniem tej siły – sobie i swoim bliskim. Panu Bogu przecież o miłości przypominać nie trzeba.

poniedziałek, 18 lipca 2022

Racjonalizm etyczny

stanowisko zajmowane w etyce; w racjonalności podmiotu moralnego upatruje podstawę rozpozna(wa)nia i kształtowania doświadczenia moralnego, oraz podstawę uzasadnień i usprawiedliwień podejmowanych działań nieobojętnych moralnie; właściwość postępowania nieobojętnego moralnie wiąże (a) z przestrzeganiem reguł logiki, (b) z umiejętnością formułowania słusznych racji dla podejmowanych działań, (c) z doborem skutecznych środków do realizacji określonego celu, itp.; uznając kluczową dla praktyki moralnej rolę rozumowania opartego na faktach, przeciwstawia się etycznemu irracjonalizmowi; gdy przybiera postać skrajną i uznaje wyłączną rolę rozumu w kształtowaniu praktyki moralnej, przeciwstawiany bywa etycznemu empiryzmowi.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Racjonalizm etyczny, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 226.

poniedziałek, 11 lipca 2022

Postawa moralna

(a) w ujęciu opisowym: względnie trwałe nastawienie, ustosunkowanie podmiotu moralnego do przedmiotu moralnego doświadczenia; akt nadania przedmiotowi doświadczenia moralnego określonego znaczenia, uwarunkowanego przez sytuację działania podmiotu moralnego (Znaniecki); (b) w ujęciu wartościującym: rejestrowany na poziomie praktyki moralnej akt lub ciąg aktów jednostkowego działania podmiotu moralnego, oceniany pozytywnie jako moralnie słuszny i wyróżniany na tle zachowań lub działań innych podmiotów moralnych.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Postawa moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 209-210.

wtorek, 5 lipca 2022

Głód, bezrobocie, wojny, bezdomność

choroby osobnicze i cywilizacyjne, depresja, lęki, natręctwa i fobie – o tych i innych zagadnieniach porozmawiamy ze specjalistami w naszej kolejnej audycji z cyklu „Spróbuj nie myśleć”. Zapraszamy na antenę! /wezPress/

piątek, 1 lipca 2022

Czyż nie wystarczy powiązanie upływu czasu

z tak zwanym efektem motyla, by związki przyczynowo-skutkowe dostrzegać również tam, gdzie faktyczne miejsce ma tylko historyczne następowanie zdarzeń?

sobota, 25 czerwca 2022

sobota, 18 czerwca 2022

Z mojego listu do Studentki (5)

W odpowiedzi na pytanie, „czy ankiety po zajęciach [oceniające prowadzących i zajęcia przez nich prowadzone] są faktycznie anonimowe?” i w nawiązaniu do sugestii, że ja „na pewno [będę] wiedział”, odpisałem:

Haha, dzięki, że Pani tak myśli o mojej wiedzy... Od paru lat jestem z tych spraw wyautowany, więc nie jestem na bieżąco, ale nie sądzę, by ws. ankiet ktoś gmerał na rzecz możliwości dociekania, kto co i o kim osobiście napisał, np. przez wyśledzenie adresu IP osoby wypełniającej ankietę itd. Generalnie – i tu powtarzam to, co zawsze studentom mówiłem, gdy zadawali mi z obawy podobne pytania – sugeruję, by bez ogródek, ale stosownie w formie i rzeczowo w treści, napisać wszystko to, co w razie na przykład konfrontacji można by powtórzyć w obecności danej osoby. Nie wiem, czy to przyniesie pożądane lub jakiekolwiek rezultaty, ale uważam, że ze swojej strony warto i należy robić to, co w danej sprawie możliwe i co uważa się za słuszne. Może chociaż w taki sposób trochę konkretnego zła wyeliminujemy i trochę konkretnego dobra temu światu dodamy...

Znowu Pan nie wygrał

wynocha z orkiestry!

środa, 8 czerwca 2022

Nie zachęcam do niewiary w cuda

lecz zniechęcam do w nie wiary pochopnej. Twierdzisz, że coś zaistniało lub wydarzyło się w sposób nienaturalny, więc zapewne ma nadprzyrodzony charakter… Ale, czy doprawdy poznałeś już całą Naturę?

wtorek, 7 czerwca 2022

Serwis naukowy donosi, że po wielu latach

szeroko zakrojonych badań logicznych, socjolingwistycznych, medycznych i bitumicznych stwierdzono ostatecznie i ponad wszelką wątpliwość, że wyrażenie „odwiedzić w końcu Pcim nad Prypciem” znaczy jednak coś zupełnie innego niż „uzyskać wreszcie prym nad pypciem”. Szczegółowa analiza różnic zachodzących między tymi wyrażeniami stanie się zapewne przedmiotem dalszych badań w kolejnych latach. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko z niecierpliwością czekać na wyniki. /wezPress/

środa, 25 maja 2022

Już czas najwyższy skończyć z tym aroganckim, autorytarnym i uzurpatorskim

charakterem nauki, i czas wreszcie publicznie ogłosić to, co wszyscy od dawna i tak dobrze wiedzą – to mianowicie, że wieloryb po prostu jest wielgachną rybą!