wskazującego na spożycie.
chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
piątek, 31 grudnia 2021
czwartek, 30 grudnia 2021
środa, 29 grudnia 2021
wtorek, 28 grudnia 2021
poniedziałek, 27 grudnia 2021
niedziela, 26 grudnia 2021
sobota, 25 grudnia 2021
W poznawaniu świata i drugiego człowieka
kieruj się raczej aspiracją doskonałości Bożej, niż czysto ludzką potrzebą pewności. Ryzyko błędu, jak sądzę, będzie wtedy mniejsze.
piątek, 24 grudnia 2021
czwartek, 23 grudnia 2021
Czy wiecie, że jednym, szybkim ciosem karate
potrafię uciszyć każdego nieznośnego gadułę?... Precyzyjnie rażę wyłącznik kuchennego radia.
środa, 22 grudnia 2021
wtorek, 21 grudnia 2021
poniedziałek, 20 grudnia 2021
Aż strach pomyśleć, jaki wyraz
– gdyby źle trafił, w dzisiejszych czasach – mógłby usłyszeć Anioł Pański w odpowiedzi na swe zwiastowanie…
niedziela, 19 grudnia 2021
sobota, 18 grudnia 2021
Cóż na to poradzę, że słuchanie śpiewu operowego
nierzadko skłania mnie do przemyśleń natury psychiatrycznej…
piątek, 17 grudnia 2021
czwartek, 16 grudnia 2021
środa, 15 grudnia 2021
Filozofia nie jest nauką
Świat nie kończy się jednak wraz z nauką, a żyć w nim i myśleć trzeba. Filozofia jest dziś tym, czym zawsze była: próbą racjonalnego orientowania się w świecie, gdzie brak wiedzy pozytywnej. Jest więc sprawą serio, nie – jak się czasem słyszy – intelektualną zabawą. (Bogusław Wolniewicz)
Z cyklu „Niespodzianki kampanii społecznych”
Planuję długie życie, więc zrobiłem stosowne badania… Z planów, nici.
wtorek, 14 grudnia 2021
Dziwactwem musiałaby być wiedza, która jako taka miałaby
być piękna – twierdził ponoć Kant… Sam będąc dziwakiem?
poniedziałek, 13 grudnia 2021
niedziela, 12 grudnia 2021
Gdyby te wszystkie pomniki ku czci i pamięci
zawczasu stawiano wzdłuż granicy, dzisiaj nie byłoby żadnego problemu z ogrodzeniem.
sobota, 11 grudnia 2021
piątek, 10 grudnia 2021
czwartek, 9 grudnia 2021
środa, 8 grudnia 2021
wtorek, 7 grudnia 2021
Z cyklu „Oblicza pandemii”: Sprawa tylko jednej litery
― Proszę tak na mnie nie chuchać, z maski swojej!
poniedziałek, 6 grudnia 2021
niedziela, 5 grudnia 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do Mt 7, 21, 24-27
Temu zaś, który mocą działającą w nas może uczynić nieskończenie więcej, niż prosimy czy rozumiemy, Jemu chwała (Ef 3,20). To Pan jest budowniczym, Jego jest plan, Jego jest moc sprawcza, Jego jest chwała z efektu. Po naszej stronie jest wolna wola – decyzja, intencja, pragnienie, determinacja i walka o współpracę z łaską na miarę sił i możliwości… Oraz pokorna zgoda na to, że nasze wyobrażenia o efekcie końcowym pewnie nie są Jego wyobrażeniami… Pokorna zgoda na to, żeby Bóg Cię kochał takim słabym, niedoskonałym i nie spełniającym Jego woli w 100%…
https://www.pismo.swiete.pl/
https://www.pismo.swiete.pl/
sobota, 4 grudnia 2021
piątek, 3 grudnia 2021
czwartek, 2 grudnia 2021
środa, 1 grudnia 2021
wtorek, 30 listopada 2021
poniedziałek, 29 listopada 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do Łk 21, 25-28, 34-36
Pomyśl jak ty możesz czuwać – być uważnym na to, co wydarza się w twoim życiu i dokąd cię to prowadzi?
https://www.pismo.swiete.pl/
https://www.pismo.swiete.pl/
niedziela, 28 listopada 2021
To specyficzne, powtarzające się doświadczenie
wielu ostatnich lat: Najpierw otwiera się jakaś nowa możliwość, perspektywa, która całkiem dobrze się zapowiada, a potem, gdy podejmuję w jej sprawie stosowne działania, nagle więdnie, gaśnie, zanika, bez zrozumiałej dla mnie przyczyny… I tylko pytania powracają z wiadomym uporem: Czy tak oddziałuje jakaś moja toksyczność, radioaktywność, trędowatość? Czy diabeł to wszystko wymiata ogonem? A może to po prostu regularny niefart?… Na co mi widoki nowych dróg? Nie moich…
sobota, 27 listopada 2021
piątek, 26 listopada 2021
czwartek, 25 listopada 2021
środa, 24 listopada 2021
wtorek, 23 listopada 2021
poniedziałek, 22 listopada 2021
niedziela, 21 listopada 2021
Słyszę: „Zrób wszystko to, co sam zrobić możesz
a resztę zostaw łasce”… Ale co, jeśli ta łaska jak niełaska wygląda?
sobota, 20 listopada 2021
piątek, 19 listopada 2021
czwartek, 18 listopada 2021
środa, 17 listopada 2021
Gdy życie z wysokiego piętra
niestrudzenie sprowadza cię do parteru, postaraj się przynajmniej docenić jego cierpliwość.
wtorek, 16 listopada 2021
poniedziałek, 15 listopada 2021
niedziela, 14 listopada 2021
sobota, 13 listopada 2021
Zagadka dla kinomanów
W jakim filmie Kopernik przebrany za Karwowskiego kandydował na urząd prezydenta Guademurki?
piątek, 12 listopada 2021
Wprawdzie zanikają dawne zawody
https://wojciechzielinski.blogspot.com/2016/02/zanikaja-dawne-zawody.html
ale przecież rozwijają się nowe. Proszę zobaczyć:
czwartek, 11 listopada 2021
środa, 10 listopada 2021
Życie nie daje mi spokoju, więc nadmiar myśli
próbuję wyrażać najkrótszymi słowami. Widzę jednak, że liter jest w nich ciągle za dużo.
wtorek, 9 listopada 2021
poniedziałek, 8 listopada 2021
niedziela, 7 listopada 2021
Być może najbardziej charakterystyczną cechą zinstytucjonalizowanej nauki
jest jej praktycznie nieograniczona kreatywność...
sobota, 6 listopada 2021
piątek, 5 listopada 2021
Czy piłkarz Robert Lewandowski* jest jedyny
w swoim rodzaju?
Nie. Jest jedyny tylko w swoim jednostkowym wydaniu, drugiego takiego wydania nie ma. Ale podobnych do niego, czyli innych tego samego rodzaju, jest niewątpliwie więcej. Jednak nie sposób odnaleźć to podobieństwo u tych, którzy z rozmaitych, osobistych i społecznych względów nie zechcieli lub nie zdołali rozwinąć się do poziomu idola R.L.
Czy to coś ujmuje R.L.? Oczywiście nie. Ale i tamtym niczego nie dodaje**.
*Analogicznie: Adam Małysz, Jan Paweł II, Linda Evangelista i różni inni.
**Uznajesz takie rozważania za bezprzedmiotowe, może bezsensowne lub wręcz żenujące? Masz do tego prawo, śmiało z niego korzystaj!
Nie. Jest jedyny tylko w swoim jednostkowym wydaniu, drugiego takiego wydania nie ma. Ale podobnych do niego, czyli innych tego samego rodzaju, jest niewątpliwie więcej. Jednak nie sposób odnaleźć to podobieństwo u tych, którzy z rozmaitych, osobistych i społecznych względów nie zechcieli lub nie zdołali rozwinąć się do poziomu idola R.L.
Czy to coś ujmuje R.L.? Oczywiście nie. Ale i tamtym niczego nie dodaje**.
*Analogicznie: Adam Małysz, Jan Paweł II, Linda Evangelista i różni inni.
**Uznajesz takie rozważania za bezprzedmiotowe, może bezsensowne lub wręcz żenujące? Masz do tego prawo, śmiało z niego korzystaj!
czwartek, 4 listopada 2021
Czyż wypadki przy pracy nie są najbardziej wymownym
dowodem bezprawia? Przecież większość z nich nie miała żadnego prawa się zdarzyć.
środa, 3 listopada 2021
Studiowanie socjologii pozwala więcej widzieć w świecie społecznym
i lepiej rozumieć działanie ludzi, ale może okazać się pułapką na drodze poszukiwań własnego szczęścia…
wtorek, 2 listopada 2021
poniedziałek, 1 listopada 2021
Czy kłopot z życiem nie na tym polega
że choć nie planowało się jego początku, to trzeba liczyć się z jego końcem?
niedziela, 31 października 2021
sobota, 30 października 2021
piątek, 29 października 2021
czwartek, 28 października 2021
środa, 27 października 2021
Gdyby ktoś mnie zapytał (7)
czy nie obawiam się, że skoro ciągle ironizuję, to nikt tego, co piszę, nie będzie traktował poważnie, odpowiedziałbym: A czy dotychczas ktokolwiek poważnie to traktował?
wtorek, 26 października 2021
Gdyby nie to, że na co dzień obracam się
wśród wielkich naukowców, myślałbym, że są to postaci mityczne.
poniedziałek, 25 października 2021
niedziela, 24 października 2021
piątek, 22 października 2021
czwartek, 21 października 2021
środa, 20 października 2021
wtorek, 19 października 2021
poniedziałek, 18 października 2021
Ponoć jakaś pani Kanclerz obiecywała
że, zawsze gdy będzie leciała na rozmowy do Moskwy, to po drodze na pewno zatrzyma się w Warszawie… Czyżby tylko po to, żeby się wysikać?
niedziela, 17 października 2021
PPP, czyli wypad do Pucka!
A wszystko przez Pochopne Pojęcie Prestiżu.
Taki komentarz przychodzi mi na myśl po lekturze artykułu Wiolety Stolarskiej, pt. "UG oddaje Uniwersyteckie LO fundacji. Szkoła zmieni miejsce? Rodzice: oszukano nas", trojmiasto.pl.
Trudno dziwić się rodzicom, że chcą dobrej szkoły dla dorastających dzieci. Niełatwo o roztropność w kulturze etykiet.
Taki komentarz przychodzi mi na myśl po lekturze artykułu Wiolety Stolarskiej, pt. "UG oddaje Uniwersyteckie LO fundacji. Szkoła zmieni miejsce? Rodzice: oszukano nas", trojmiasto.pl.
Trudno dziwić się rodzicom, że chcą dobrej szkoły dla dorastających dzieci. Niełatwo o roztropność w kulturze etykiet.
sobota, 16 października 2021
piątek, 15 października 2021
Ciągle czytam i słyszę, że Marta
troszczyła się o wiele, a Maria wybrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona (Łk 10, 38-42)… No, ale zjeść każdy lubi. Więc, gdyby wówczas nie przygotowano stołu, kto wie, jak potoczyłyby się słowa Ewangelii.
czwartek, 14 października 2021
środa, 13 października 2021
Co lepsze: być świetnym artystą
czy marnym rzemieślnikiem? A jeśli miejscami zamienisz przymiotniki – czy odpowiedź będzie równie oczywista?
wtorek, 12 października 2021
poniedziałek, 11 października 2021
niedziela, 10 października 2021
Na początku było Słowo i to Słowo
stało się Ciałem. Słowo, a nie słowa. Bo niepotrzebny jest słowotok.
sobota, 9 października 2021
piątek, 8 października 2021
czwartek, 7 października 2021
Nie wymagajcie ode mnie, abym wiedział tak wiele!
Wprawdzie jestem ojcem i synem, ale przecież nie Duchem Świętym.
środa, 6 października 2021
wtorek, 5 października 2021
poniedziałek, 4 października 2021
niedziela, 3 października 2021
Filozofia, jak ją pojmuję, to próba zrozumienia
i wyrażenia możliwie najbardziej złożonej treści w możliwie najmniej złożony sposób. Tak rozumiana, ma niewiele wspólnego z filozofią naukową, a zdecydowanie bliższa pozostaje poezji. Bóg jest niewątpliwie pierwszym spełnionym filozofem. I zapewne ostatnim. Wystarczyło Mu jedno słowo, by wyrazić je ciałem.
sobota, 2 października 2021
piątek, 1 października 2021
czwartek, 30 września 2021
środa, 29 września 2021
wtorek, 28 września 2021
Z mojego listu do Studenta (14)
Jest mi bardzo przykro, że cała ta sytuacja tak wygląda. Myślę, że nie ma w niej niczyjej złej woli, a jest co najwyżej ociężałość biurokratycznej maszynerii. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to niespecjalnie pociesza.
[…]
Zaś, co do psychicznego ciężaru znoszenia tego wszystkiego, proszę wybaczyć, że znowu chyba nie pocieszę, ale …witam w klubie😃 – […] w tej materii jestem już chyba w gronie weteranów😊. Takie doświadczenia przysparzają mądrości – o życiu, o ludziach, o uniwersytecie, o teorii i praktyce kształcenia itd. – tyle że zdrowotnym kosztem.
Zaś, co do psychicznego ciężaru znoszenia tego wszystkiego, proszę wybaczyć, że znowu chyba nie pocieszę, ale …witam w klubie😃 – […] w tej materii jestem już chyba w gronie weteranów😊. Takie doświadczenia przysparzają mądrości – o życiu, o ludziach, o uniwersytecie, o teorii i praktyce kształcenia itd. – tyle że zdrowotnym kosztem.
poniedziałek, 27 września 2021
niedziela, 26 września 2021
sobota, 25 września 2021
piątek, 24 września 2021
czwartek, 23 września 2021
środa, 22 września 2021
Zapytany o opinię na temat zakazu retuszowania
zdjęć reklamowych, odpowiedziałem:
Dla ludzi, którzy uwierzyli, że wirtualny świat internetu stanowi całą otaczającą ich rzeczywistość, takie wymogi będą zapewne niezrozumiałe, a być może postrzegane wręcz, jako zmierzające do kreowania jakiejś rzeczywistości alternatywnej. Jednak dla osób, którym nadal zależy na tym, aby obrazy przedmiotów, które są im oferowane, możliwie najwierniej odzwierciedlały rzeczywisty, niewirtualny tych przedmiotów charakter, proponowane rozwiązania zapewne przypadną do gustu i dadzą większe poczucie bezpieczeństwa, chociażby dokonywanych zakupów.
Dla ludzi, którzy uwierzyli, że wirtualny świat internetu stanowi całą otaczającą ich rzeczywistość, takie wymogi będą zapewne niezrozumiałe, a być może postrzegane wręcz, jako zmierzające do kreowania jakiejś rzeczywistości alternatywnej. Jednak dla osób, którym nadal zależy na tym, aby obrazy przedmiotów, które są im oferowane, możliwie najwierniej odzwierciedlały rzeczywisty, niewirtualny tych przedmiotów charakter, proponowane rozwiązania zapewne przypadną do gustu i dadzą większe poczucie bezpieczeństwa, chociażby dokonywanych zakupów.
Ale przy tej okazji chyba warto również zwrócić uwagę na edukacyjny aspekt proponowanych działań. Wiedza o tym, że obrazowanie rzeczywistości może podlegać rozmaitym manipulacjom, nie dla wszystkich sama przez się jest oczywista. Komunikat informujący o zastosowaniu ratuszu zdjęcia może zatem dawać do myślenia w zakresie znacznie szerszym niż ten kojarzony wyłącznie z fotograficzną techniką.
Opublikowano w:
Marta Wujek, Zakaz retuszowania zdjęć w Norwegii. Akceptacja siebie nie powinna być wynikiem zakazów, „Marketing i Biznes”, 31 sierpnia 2021 r.
Opublikowano w:
Marta Wujek, Zakaz retuszowania zdjęć w Norwegii. Akceptacja siebie nie powinna być wynikiem zakazów, „Marketing i Biznes”, 31 sierpnia 2021 r.
wtorek, 21 września 2021
Hejże, wypoczęty Stwórco! Czy dlatego
obdarzyłeś ludzi wolnością, abyś sam już niczego robić nie musiał?
poniedziałek, 20 września 2021
niedziela, 19 września 2021
sobota, 18 września 2021
piątek, 17 września 2021
czwartek, 16 września 2021
środa, 15 września 2021
Ach, ta świetlana przyszłość…
Małżeńskie związki wszystkich ze wszystkimi i kuropatwa na przykład w roli Pierwszej Damy!
wtorek, 14 września 2021
poniedziałek, 13 września 2021
Nie mam pewności, co do faktycznego umiejscowienia
kierownicy w aucie. Jest przed, czy obok kierowcy?
piątek, 10 września 2021
czwartek, 9 września 2021
środa, 8 września 2021
wtorek, 7 września 2021
poniedziałek, 6 września 2021
niedziela, 5 września 2021
Bóg głosi prawo moralne nie tylko słowami Przymierza
- Starego Przymierza z góry Synaj i Chrystusowej Ewangelii - głosi je samą wewnętrzną prawdą tego rozumnego stworzenia, jakim jest człowiek. (Jan Paweł II)
piątek, 3 września 2021
czwartek, 2 września 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do 1 Tes 4, 13-18
Nie ma Zmartwychwstania bez Wielkiego Piątku. Bez ciemności duchowych, trudności w modlitwie, niezrozumienia, odrzucenia, samotności, zdrady. Krzyż, który Bóg nam powierzył, trzeba nosić zawsze a nie tylko wtedy, gdy jest nam to wygodne. W tej strasznej ciemności, światłem jest nam Chrystus zraniony, opluty, wyśmiany i ukrzyżowany w drugim człowieku, nawet nielubianym…
https://www.pismo.swiete.pl/
https://www.pismo.swiete.pl/
środa, 1 września 2021
wtorek, 31 sierpnia 2021
poniedziałek, 30 sierpnia 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do Mk 7, 1-8. 14-15. 21-23
Dobrą wodę czerpie się z czystego źródła, dlatego pierwszą rzeczą jest modlitwa – „uczyń serca nasze według serca Twego”…
niedziela, 29 sierpnia 2021
Z serca ludzkiego pochodzą złe myśli
nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Wszystko to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym. (Mk 7, 21-23)
sobota, 28 sierpnia 2021
czwartek, 26 sierpnia 2021
środa, 25 sierpnia 2021
sobota, 21 sierpnia 2021
środa, 18 sierpnia 2021
Zapytany o komentarz nt. algorytmu AI
mającego wykrywać treści pedofilskie, odpowiedziałem:
Niemożliwa jest chyba jednoznaczna i bezdyskusyjna odpowiedź na pytanie, czy jakikolwiek system sztucznej inteligencji, zdolny do analizy obrazu fotograficznego, a skonstruowany celem wychwytywania treści szkodliwych, potencjalnie niebezpiecznych lub świadczących o prawdopodobieństwie dokonania przestępstwa, jest zagrożeniem dla naszej prywatności, czy też dobrym ruchem dbającym o nasze bezpieczeństwo. Zarówno pojęcie prywatności, jak i pojęcie bezpieczeństwa są bowiem uwikłane w szereg korelacji między innymi aksjologicznych, a ujęte socjologicznie, ukazują swego rodzaju splątanie ludzkiego doświadczenia w sieci wielorakich zależności społecznych, strukturalnych, formalnoprawnych, moralnych i tym podobnych.
Szeroko pojęty informatyczny wymiar życia we współczesnym świecie nie pozwala w prosty sposób oddzielać tego, z czego chcemy dla własnego i wspólnego dobra korzystać, od tego, co postrzegamy jako dla nas niepokojące lub wprost niepożądane. Ale w pewnym sensie to jest problem "odwieczny", wszak nie od dzisiaj rozmaite nasze wytwory najzwyczajniej również utrudniają nam życie.
Błędem byłoby jednak pozostawianie tego zagadnienia jakiemuś "swojemu biegowi", z nadzieją, że sygnalizowane obawy o nieuprawnioną inwigilację i problemy z tych obaw wynikające rozwiążą się same. Im bardziej otwarta, krytyczna i wnikliwa będzie ekspozycja i dyskusja wszelkich pojawiających się wątpliwości, tym większe prawdopodobieństwo, że dobre rozwiązania informatyczne, organizacyjne itp. będą demaskowały i ograniczały pola rozmaitych, możliwych lub faktycznych nadużyć.
Opublikowano w:
Etykiety:
aksjologia,
brudnopis,
dobro wspólne,
edukacja,
etyka,
fotografia,
inteligencja,
moralność,
psychologia,
racjonalizm,
socjologia
wtorek, 17 sierpnia 2021
poniedziałek, 16 sierpnia 2021
Ileż to razy wśród ponurych lub ciężkich chwil życia
błyśnie ci obraz tak uroczych wspomnień, że same te wspomnienia orzeźwią cię i pokrzepią! (Tytus Chałubiński)
niedziela, 15 sierpnia 2021
sobota, 14 sierpnia 2021
piątek, 13 sierpnia 2021
czwartek, 12 sierpnia 2021
środa, 11 sierpnia 2021
Usłyszałem jak powiedział, że posługuje się sztuczną inteligencją
I teraz nie wiem, co o nim myśleć.
wtorek, 10 sierpnia 2021
poniedziałek, 9 sierpnia 2021
Po lekturze Psalmu 17.
Czy moje wargi nie znają obłudy? Czy nie ma we mnie miejsca na nieprawość? Na czyich ścieżkach znaczę swoje kroki? I którzy właściwie są dla mnie wrogami?
niedziela, 8 sierpnia 2021
Merpa ryża (łac. pilis pilirilis)
– zimozielona roślina z rodziny strączkowatych, o charakterystycznym, rudym zabarwieniu pierzastych korzeni; obrasta północną Italię i lewy brzeg Odry w Raciborzu Miedoni; kwitnie od połowy maja do 17 czerwca, owocuje gwałtownie od pierwszej dekady sierpnia do 31 września; ze względu na drażniący zapach po ugotowaniu zazwyczaj nie nadaje się do spożycia. /źródło: wezPress/
sobota, 7 sierpnia 2021
Ewangelia? …dobrze zrobicie
jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. (2 P 1, 19)
piątek, 6 sierpnia 2021
czwartek, 5 sierpnia 2021
środa, 4 sierpnia 2021
Każda praca, którą recenzuję, jest dla mnie jak ciasto
– interesuje mnie smak, a nie to, w którą stronę i jaką kręcono je łyżką…
wtorek, 3 sierpnia 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do Lb 12,1-13
Mocnym i niszczycielskim uczuciem jest zazdrość. Zazdrosny człowiek nie zważa na nic. Ten ogień się tli, a później spala jego serce. Jest jak trąd zaczynający się od małej plamki, by później pokryć całe ciało i doprowadzić do jego rozpadu. Zazdrość skupia wzrok na sobie samym, swoich pragnieniach, oczekiwaniach i projekcjach, nie widząc nic dookoła.
Zazdrość nie wybiera. Dotyka każdego z nas: katolików i ateistów, kapłanów i świeckich, małżonków, rodziców i dzieci. A jedynym na nią lekarstwem jest pokora i modlitwa.
Czy jest w twoim sercu zazdrość?
https://www.pismo.swiete.pl/
Zazdrość nie wybiera. Dotyka każdego z nas: katolików i ateistów, kapłanów i świeckich, małżonków, rodziców i dzieci. A jedynym na nią lekarstwem jest pokora i modlitwa.
Czy jest w twoim sercu zazdrość?
https://www.pismo.swiete.pl/
poniedziałek, 2 sierpnia 2021
niedziela, 1 sierpnia 2021
sobota, 31 lipca 2021
piątek, 30 lipca 2021
czwartek, 29 lipca 2021
Mów tak, aby nikt nie miał pewności, czy jak mówisz
tak myślisz. A dobrze ci będzie. Wśród podobnych do ciebie.
środa, 28 lipca 2021
Nie myślałem, że wśród ludzi jest aż tyle miłości
A wystarczyło zajrzeć do mediów społecznościowych – tam co rusz ktoś do obcych zwraca się: „Kochani!”…
wtorek, 27 lipca 2021
sobota, 24 lipca 2021
piątek, 23 lipca 2021
czwartek, 22 lipca 2021
Z mojego listu do Jana…(17)
Mam nadzieję, że wszystko w miarę dobrze u Ciebie. Nie odzywałem się tylko dlatego, że priorytet dałem ‘bieżączce’; teraz próbuję trochę nadrabiać zaległą korespondencję.
Najpierw odnośnie tekstu z Twojego SMS (Raport Wolnych Sądów "2000 dni bezprawia". PiS zniszczył nam państwo prawa. Wiemy, jak je odbudować (oko.press)) – nie przeczytałem go.
Najpierw, przy wstępnym ‘rolowaniu’ zniechęciła mnie jego długość, a chwilę później już sam jego początek. Gdy czytam, że coś będzie trzeba odbudowywać, gdy tylko odsunięta zostanie niechciana władza itd., to wnioskuję, że autorami są kosmici, albo lokalni ignoranci, którzy nie dostrzegają upływu czasu, zmieniania się ludzi, instytucji itd., albo ci, którzy po prostu chcą władzy dla siebie. (Ale żeby było jasne: nie kojarzę tego wyłącznie z opozycją – obecna ekipa rządząca również i już od lat dzielnie ‘odbudowuje’ po poprzednikach, a jej liderzy są najmocniejsi i skuteczni przede wszystkim w gębie). A ponieważ nie aspiruję do grona tych, którzy władzę chcą przejąć, szkoda mi czasu na takie ‘formacyjne’ lektury. Zatem, wybacz, nie wiem, co tam dalej jest napisane; tymczasem nadal czytam wspomnienia Lipińskiego, o których w liście do Ciebie wzmiankowałem poprzednio.
Teraz zaś wracam do Twojej odpowiedzi z 7 czerwca – jeśli jest aktualna, to bardzo się cieszę, że nie dajesz za wygraną.
Napisałeś tak: „Szczerze mówiąc to nie bardzo wierzę, że nie jesteś zainteresowany zmianami jakich dokonuje minister Czarnek w nauce polskiej […] byłeś zawsze dobrze zorientowany”.
Odpowiadam: byłem, ale się zmyłem…, wraz z zakończeniem pełnienia uczelnianych funkcji. Zatem powtórzę moje słowa z poprzedniego listu: „Konkretni ludzie i konkretne zagadnienia np. na zajęciach itp. mnie zajmują, a nie ministerialne programy. Robię swoje po swojemu i tyle. A co nadto jest, od złego pochodzi...”. To też wiąże się z myślą, którą kiedyś syntetycznie zapisałem tutaj: Rozmaitości WZ: Milczę, niepytany o zdanie (wojciechzielinski.blogspot.com), a która przecież nie wzięła się znikąd… Zatem, w przedmiotowej sprawie teraz wiedzy mam tyle, ile ‘przeciętny Iksiński’, owszem, jakoś związany z nauką i edukacją, tu tzw. wyższą.
I z tych ogólnodostępnych, nie tylko około-edukacyjnych źródeł czerpiąc dowiaduję się, że odbudowywane będą chyba jakieś place do kolejnych defilad, pałace oraz cnoty niewieście, więc myślę, że potem, kto wie – przyjdzie czas na dawne groty, jaskinie i tym podobne fundamenty naszej pięknej kultury.
Napisz do mnie albo zadzwoń znowu!
środa, 21 lipca 2021
Jestem pewna, że narcystyczni dręczyciele żywiołowo nienawidzą
nadwydajnych mentalnie, ponieważ ci są ich dokładnym przeciwieństwem. Dręczyciele są złośliwi, nienawistni, nieufni, zgryźliwi, tchórzliwi i próżni. Jak mogliby cenić kogoś z natury dobrotliwego, kochającego, ufnego, radosnego, odważnego, a zwłaszcza intensywnie żyjącego? Manipulatorzy to złodzieje życia i profanatorzy. Muszą zbrukać, zdeptać, zdeprecjonować wszystko, co kojarzy im się z miłością i radością życia. (Christel Petitcollin)
wtorek, 20 lipca 2021
Dzięki wieloletniej pracy na uniwersytecie chyba już wiem
co to są badania naukowe. Otóż, badania naukowe to jest to, czym zajmują się badacze. A czym zajmują się badacze? To chyba jasne: badaniami, naukowymi!
poniedziałek, 19 lipca 2021
Akademikom nie wolno zatem być ani leniami
ani tchórzami. Nie wolno nam też kochać wygody akademickiego życia, ale do końca musimy zachować zdolność ryzykowania wszystkiego. Uniwersytet jest tego wart. (Justyna Melonowska)
niedziela, 18 lipca 2021
Z punktu widzenia mechaniki i logiki łatwo zauważyć
że dowolny system ewoluujący w kierunku pełnej samokontroli zmierza także w stronę zupełnego zablokowania samego siebie. (Alan Watts)
sobota, 17 lipca 2021
To jest chyba przypadłość niejednego socjologa
– doskonale zna się na zmianach społecznych, ale nie ma zdolności do ich akceptacji.
piątek, 16 lipca 2021
czwartek, 15 lipca 2021
środa, 14 lipca 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do Wj 3, 1-6. 9-12
„Pan Bóg buduje nasze powołanie na tym, co mamy w naturze. Warto znać i rozumieć swoją przeszłość. Warto znać swój typ temperamentu, mocne i słabe strony. Warto jak najlepszą, jak najrzetelniejszą, jak najgłębszą wiedzę o sobie samym, wprzęgać do współpracy z łaską.
[...]
Gdy Mojżesz pyta: Kimże jestem, bym miał pójść do faraona…, Bóg odpowiada mu słowami Ja będę z tobą. Nie mówi: «Mojżeszu, jesteś najlepszym kandydatem: masz najlepszy zestaw cech osobowości, najkorzystniejsze doświadczenia z przeszłości, najwłaściwsze połączenie temperamentów». To wszystko jest ważne, lecz klucz do realizacji powołania jest właśnie tu, w tym krótkim Ja będę z tobą. Starajmy się być z Panem Bogiem i zapraszać Go, by był z nami w każdej chwili. A wtedy wszystko będzie szło zgodnie z Jego planem”…
[...]
Gdy Mojżesz pyta: Kimże jestem, bym miał pójść do faraona…, Bóg odpowiada mu słowami Ja będę z tobą. Nie mówi: «Mojżeszu, jesteś najlepszym kandydatem: masz najlepszy zestaw cech osobowości, najkorzystniejsze doświadczenia z przeszłości, najwłaściwsze połączenie temperamentów». To wszystko jest ważne, lecz klucz do realizacji powołania jest właśnie tu, w tym krótkim Ja będę z tobą. Starajmy się być z Panem Bogiem i zapraszać Go, by był z nami w każdej chwili. A wtedy wszystko będzie szło zgodnie z Jego planem”…
wtorek, 13 lipca 2021
Wiesz, jak to jest, postępować w zgodzie ze swoim sumieniem
i w poczuciu kompletnego osamotnienia, gdy ci, którzy myślą podobnie, nie odważą się publicznie przyznać ci racji, aby nie narazić się tym, którym twoje myślenie się nie podoba, a od których jakoś są uzależnieni?
Niedawno trafiłem na taką myśl: „Gdy jesteś dowcipny
nikt nie bierze cię na poważnie” (Harry Schein)… Potwierdzam, że tak jest w istocie. Dacie wiarę?
poniedziałek, 12 lipca 2021
Czymkolwiek się zajmujesz, pamiętaj o kluczowym pytaniu
Czy ktoś z tego – co zrobisz – będzie strzelał?… Jeżeli tak, nie rezygnuj z perfekcji, bo żartów ze strzelaniem nie ma. A jeśli ktoś próbuje takie robić, nierzadko kończy na nich żywot – swój albo cudzy. Jeżeli z tego, co zrobisz, nikt jednak strzelał nie będzie, to nie przesadzaj z kryteriami doskonałości. I nie przejmuj się swoją rolą. Bo i tak w końcu cię…
niedziela, 11 lipca 2021
sobota, 10 lipca 2021
piątek, 9 lipca 2021
Z mojego listu do Studenta (13)
Szerzej rzecz ujmując, moja wizja uniwersytetu, jako instytucji w zakresie kształcenia wspierającej poszczególne jednostki w ich sytuacjach indywidualnie rozpoznawanych itd., od dawna przegrywa z dominującą wizją oceniająco-rozliczeniową. A nie mam żadnych tytułów czy pozycji w strukturze, które wspomagałyby tę moją perspektywę; przeciwnie, moje notowania są raczej dołujące. Inna sprawa, że mimo wszystko nie zamierzam z tej mojej wizji i pracy na jej rzecz rezygnować😊. (Jeśli będzie Pan zainteresowany, proszę zajrzeć do tekstu, który przesyłam w zał.
zob. także: Rozmaitości WZ: Etyka wywłaszczana (wojciechzielinski.blogspot.com) wraz z przypisem/).
czwartek, 8 lipca 2021
A cóż to za instytucja, zdolna do tak sprawnego godzenia
przeciwieństw!? Z jednej strony teoretycznie wyrafinowana wiedza o zdrowiu i chorobach, psychicznych i innych, a z drugiej – łopatologiczne stosowanie jej w organizacyjnej praktyce: Jesteś chory, to się lecz, albo spadaj, i nie przeszkadzaj zdrowym w uprawianiu nauki!
Etykiety:
aforystycznie,
biurokracja,
depresja,
dobro wspólne,
edukacja,
etyka,
filozofia,
inteligencja,
karykatura,
kultura,
medycyna,
moralność,
nauka,
pedagogika,
psychologia,
socjologia,
uniwersytet,
wychowanie
środa, 7 lipca 2021
wtorek, 6 lipca 2021
poniedziałek, 5 lipca 2021
niedziela, 4 lipca 2021
Byłeś w zamyśle Pana Boga
Nie znam bardziej trafnej odpowiedzi na pytanie dziecka: "Gdzie byłem, gdy mnie jeszcze nie było?"...
sobota, 3 lipca 2021
piątek, 2 lipca 2021
czwartek, 1 lipca 2021
środa, 30 czerwca 2021
niedziela, 27 czerwca 2021
sobota, 26 czerwca 2021
Czyż nie jest to budujące widzieć, jak firma
w której pracujesz, stopniowo, lecz systematycznie oczyszcza się z wszelkiego ludzkiego plugastwa, by mógł pozostać w niej sam kwiat moralny i elita elit?
środa, 23 czerwca 2021
Przeczytałem w komentarzu biblijnym do Mt 7, 6. 12-14
„Łatwo się poddać owczemu pędowi otoczenia – posyłać dzieci na zajęcia, na które inni posyłają; chodzić do miejsc, do których ludzie chodzą; ubierać się i wyglądać jak wszyscy wkoło; oglądać filmy, które inni oglądają; spędzać urlop jak wszyscy wokół… żyć bez zobowiązań jak wszyscy, zdradzać i zmieniać partnerów jak inni, szczycić się swoim egocentryzmem jak jest w modzie, aż wreszcie odejść z Kościoła jak ludzie wokół – szeroka, wygodna, łatwa jest droga prowadząca do”…
niedziela, 20 czerwca 2021
sobota, 12 czerwca 2021
środa, 9 czerwca 2021
niedziela, 6 czerwca 2021
sobota, 5 czerwca 2021
środa, 2 czerwca 2021
Z mojego listu do Jana…(16)
Czytałem [Stańmy się w końcu Zachodem [OPINIA] - Wiadomości (onet.pl)] przy śniadaniu w pracy, a przestałem czytać, gdy skończyły mi się kanapki, mniej więcej w połowie tekstu. (Kanapek miałem dość, ale czytam powoli😊). Podobne teksty czytywałem już nie raz, przed laty, pisane ‘po drugiej stronie’, na temat ówczesnej władzy. I myślę, że wystarczy niewiele korekt, by te ‘łańcuszkowe narzekania’ kopiować, wklejać i wozić po internecie, bez względu na to, kto aktualnie rządzi. Być może to jest straszne, ale na pewno jest nudne. Polecam zatem ciekawsze lektury. Obecnie czytam wspomnienia Eryka Lipińskiego.
wtorek, 1 czerwca 2021
poniedziałek, 31 maja 2021
Obudziło mnie radio, a w nim
rzewne śpiewanie starego capa. Najpierw kilkadziesiąt lat śpiewał za życia, teraz kolejne dekady prześpiewuje z archiwum. Radio, owszem, zawsze można wyłączyć, aby capa uciszyć, ale co począć, gdy bezpowrotnie urywa się poranny śpik? Cóż. Chyba trzeba wstać i znowu chodzić. Trzeba żyć. Żeby coś mieć. Ale bardziej być. Bo różni mówią, że trzeba bardziej być niż więcej mieć... A właściwie, to kto, do cholery, dzisiaj włączył to radio!?
niedziela, 30 maja 2021
sobota, 29 maja 2021
Jesteś jedną z tych osób, których świat
naprawdę nie lubi, czy z tych, które po prostu tak o sobie myślą? … A jeśli są to jednak te same osoby?
środa, 26 maja 2021
niedziela, 23 maja 2021
sobota, 22 maja 2021
piątek, 21 maja 2021
czwartek, 20 maja 2021
środa, 19 maja 2021
wtorek, 18 maja 2021
Ale i ja bym panom też mógł zadać zagadkę
Jest dom o trzech piętrach, każde piętro ma osiem okien. Na dachu są dwa dymniki i dwa kominy. Na każdym piętrze mieszkają dwaj lokatorzy. A teraz powiedzcie, panowie, którego roku umarła babka stróża? (Szwejk vel Jaroslav Hašek)
poniedziałek, 10 maja 2021
W technopolu nie wystarczy powiedzieć, że rzeczą niemoralną
i degradującą jest pozwalanie na to, by ludzie nie mieli gdzie mieszkać. Niczego nie osiągniesz, prosząc sędziego, polityka czy biurokratę, by przeczytał Nędzników, Nanę lub wręcz Nowy Testament. Musisz wskazać dane statystyczne, z których wynika, iż bezdomni są nieszczęśliwi i narażają gospodarkę na nadmierne wydatki. Dostojewski ani Freud, Dickens ani Weber, Twain ani Marks – żaden z nich nie dostarcza teraz prawomocnej wiedzy. Są ciekawi; są „warci przeczytania”; są artefaktami naszej przeszłości. Ale po „prawdę” musimy się zwrócić do „nauki”. (Neil Postman)
Zob. także:
Zob. także:
niedziela, 9 maja 2021
sobota, 8 maja 2021
Kołaczesz, ale drzwi
okazują się ścianą… Szukasz, ale coraz bardziej się gubisz… Prosisz, ale nie otrzymujesz… Gdzie jesteś, niewidzialny człowieku?
piątek, 7 maja 2021
Zapytany o trend tzw. busyness, too busy, odpowiedziałem
Wrażenie bycia ciągle zajętym niewątpliwie ma swoje złożone podstawy. Psychologiczne obejmują między innymi to, co można nazwać przewlekle niekorzystnym bilansem zamiarów i ich realizacji – chcemy osiągać więcej niż faktycznie jesteśmy w stanie. A ponieważ nierzadko dotyczy to także prozaicznych czynności życia codziennego – takich, jak zakupy, sprzątanie, przyrządzanie zadowalających posiłków, niespieszna rozmowa z domownikami itp. – piętrzą i fałdują się nasze myśli o obciążeniu podjętymi, a nie w pełni realizowanymi zamiarami. Nietrudno przy tym zauważyć, że ciągłe mówienie o tym, iż jesteśmy zajęci, jakkolwiek wewnętrznie może być uzasadnione, zajmuje nas przecież i obciąża dodatkowo. Jeśli zaś z socjologicznej perspektywy spojrzymy na nasze otoczenie cywilizacyjne, zauważymy pewien paradoks. Otóż, mamy dziś do dyspozycji mnóstwo narzędzi ułatwiających sprawne i szybkie wykonywanie zadań – chociażby komunikacyjnych, w szerokim tego słowa znaczeniu. Nie tylko dawny zegar z ratuszowej wieży, ale także cały ratusz wraz z innymi instytucjami w pewnym sensie nosimy dzisiaj w kieszeni, pod postacią smartfona. Problem w tym, że mając pod ręką szereg możliwości usprawniania potrzebnego działania, zajmujemy się usprawnianiem, nie zajmując działaniem. Narzędzia zaprojektowane do zwiększania efektywności pracy, stosowane w nadmiarze skutkują jej nieefektywnością. Bezrefleksyjnie używający ich człowiek, niestety, ciągle pozostaje zajęty…
środa, 5 maja 2021
wtorek, 4 maja 2021
poniedziałek, 3 maja 2021
Zapytany o transhumanizm, odpowiedziałem
Na transhumanizm można spojrzeć co najmniej dwojako. Z jednej strony jest to pewien trend myślowy, charakterystyczny dla kilku ostatnich dziesięcioleci, a więc czasu, w którym nastąpiło gwałtowne przyspieszenie zastosowań wiedzy naukowej w rozwoju i użytkowaniu wysokich technologii, w tym zwłaszcza technologii informacyjnych i komunikacyjnych. Ujmowany w ten sposób, transhumanizm kusi swoją interpretacyjną adekwatnością – sugeruje rychłe nadejście nieuchronnego uskoku / przeskoku / wyskoku człowieka i człowieczeństwa w przestrzeń jego własnego wytworu, wespół z wyobrażeniem, że będzie to stanowiło nie tylko radykalną zmianę miejsca ludzkiego bytowania, ale także konstytutywną zmianę samego bytującego podmiotu. Z drugiej strony, jeśli na transhumanizm spojrzymy szerzej, dostrzeżemy w nim zjawisko o charakterze procesu permanentnego – trwającego od zarania ludzkości, choć nazwanego jako takie dopiero w stosunkowo niedawnym czasie. Tak rozumiany transhumanizm jest procesem permanentnego przekraczania bieżącego status quo człowieka – ciągłym przechodzeniem do kolejnych stadiów jego rozwoju, kumulujących dotychczasowe jego zasoby i możliwości oddziaływania na otoczenie i środowisko, w którym żyje. Przykładowo, by odwołać się jedynie do względnie dawnej przeszłości, wynalezienie druku i skonstruowanie maszyny parowej można traktować jako te przełomowe „chwile” w dziejach, w których dawny człowiek przestał istnieć. Chwila, w której znajdujemy się obecnie – w trzeciej dekadzie XXI wieku – na razie trwa…
Opublikowano w:
niedziela, 2 maja 2021
Życie ciągle próbuje mnie przekonywać
że nie jest siebie warte… Skąd u niego ten upór i samokrytycyzm?
sobota, 1 maja 2021
czwartek, 29 kwietnia 2021
środa, 28 kwietnia 2021
wtorek, 27 kwietnia 2021
poniedziałek, 26 kwietnia 2021
niedziela, 25 kwietnia 2021
piątek, 23 kwietnia 2021
czwartek, 22 kwietnia 2021
środa, 21 kwietnia 2021
Wyższe studia pomagają zrozumieć, dlaczego
niektórzy ludzie mimo zdobytego wykształcenia pozostają idiotami. Dają również okazję do poznania ich osobiście.
wtorek, 20 kwietnia 2021
poniedziałek, 19 kwietnia 2021
Chyba nic tak bardzo nie przekonuje mnie do bycia
chrześcijaninem, jak samotna modlitwa Jezusa w Ogrójcu…
niedziela, 18 kwietnia 2021
Miał imię Arkadiusz, a nazwisko
Noe. Budowlane drewno zbierał przed kościołem. Ksiądz proboszcz pytany, czy to drewno jego, odpowiadał krótko: To Arka Noego.
sobota, 17 kwietnia 2021
piątek, 16 kwietnia 2021
środa, 14 kwietnia 2021
wtorek, 13 kwietnia 2021
Skoro nie zamierzasz stosować się do morale
ludzi, którzy cię otaczają, to dlaczego z ich strony oczekujesz uznania?
poniedziałek, 12 kwietnia 2021
niedziela, 11 kwietnia 2021
Jeżeli własnemu dziecku nie dajesz jasno
do zrozumienia, że właśnie ono dla ciebie jest najważniejsze, to w jaki sposób zamierzasz przekonać je, że wszystkie dzieci są równe?
piątek, 9 kwietnia 2021
czwartek, 8 kwietnia 2021
środa, 7 kwietnia 2021
wtorek, 6 kwietnia 2021
poniedziałek, 5 kwietnia 2021
Człowiek dobry i pobożny najpierw we wnętrzu porządkuje zajęcia
których na zewnątrz sam dokonać musi. (Tomasz a Kempis)
Etykiety:
działanie,
etyka,
filozofia,
moralność,
od innych autorów,
prakseologia,
religia,
teologia,
Tomasz a Kempis,
wiara,
wychowanie
niedziela, 4 kwietnia 2021
sobota, 3 kwietnia 2021
piątek, 2 kwietnia 2021
czwartek, 1 kwietnia 2021
Z mojego listu do Jana…(15)
Artykuł przeczytałem i mam chyba tylko dwie ogólne refleksje:
(1) w nawiązaniu do tytułu: „Sędzia Hofmański: Dzisiejsza Polska przyjęta do UE? Raczej niemożliwe” – wątpię, aby większość Polaków chciała dzisiaj przystępować do UE w jej dzisiejszym stanie i kształcie…
(2) pan Hofmański niewątpliwie dobrze zna się na prawie, ale jest chyba oderwany od polskiej rzeczywistości społecznej – pośrednio sam to przyznaje, mówiąc: „Pozornie jestem daleko, ale to jest mój kraj i serce mnie boli, gdy widzę jak się ten kraj rujnuje”; a gdy stwierdza: „Reżim, mam nadzieję, niebawem odejdzie i trzeba po nim po prostu posprzątać”, to sama dziennikarka musi mu przypominać, że „Władza została wybrana w sposób demokratyczny”…
Reasumując, facet politykuje, nie mniej niż ci, których sam krytykuje.
Ale, żeby w nadmierną wesołość tu nie popadać, ja Tobie również podsyłam lekturkę – z nadzieją, że p/o niej dwa słowa od siebie napiszesz. Proszę zob. pod tym adresem:
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-jaki-kapitalizm-po-pandemii-prof-andrzej-szahaj-przegapilism,nId,5079661#iwa_source=special
(1) w nawiązaniu do tytułu: „Sędzia Hofmański: Dzisiejsza Polska przyjęta do UE? Raczej niemożliwe” – wątpię, aby większość Polaków chciała dzisiaj przystępować do UE w jej dzisiejszym stanie i kształcie…
(2) pan Hofmański niewątpliwie dobrze zna się na prawie, ale jest chyba oderwany od polskiej rzeczywistości społecznej – pośrednio sam to przyznaje, mówiąc: „Pozornie jestem daleko, ale to jest mój kraj i serce mnie boli, gdy widzę jak się ten kraj rujnuje”; a gdy stwierdza: „Reżim, mam nadzieję, niebawem odejdzie i trzeba po nim po prostu posprzątać”, to sama dziennikarka musi mu przypominać, że „Władza została wybrana w sposób demokratyczny”…
Reasumując, facet politykuje, nie mniej niż ci, których sam krytykuje.
Ale, żeby w nadmierną wesołość tu nie popadać, ja Tobie również podsyłam lekturkę – z nadzieją, że p/o niej dwa słowa od siebie napiszesz. Proszę zob. pod tym adresem:
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-jaki-kapitalizm-po-pandemii-prof-andrzej-szahaj-przegapilism,nId,5079661#iwa_source=special
środa, 31 marca 2021
Słyszę, że gdy czegoś naprawdę się chce
to wszystko da się zrobić… Czy naprawdę nie/chciałem? – niepotrzebne skreślić.
wtorek, 30 marca 2021
Kiedy syci rozmawiają o smakach potraw
to również głodny – słuchając – może wiele na tym skorzystać. Przynajmniej w zakresie teorii jedzenia.
poniedziałek, 29 marca 2021
niedziela, 28 marca 2021
sobota, 27 marca 2021
piątek, 26 marca 2021
czwartek, 25 marca 2021
środa, 24 marca 2021
wtorek, 23 marca 2021
Pomału zbliża się stosowna okazja, więc pozwalam sobie
publicznie zapytać: Już od dwóch dekad mnie demotywuje firma, dla której uczciwie pracuję… Czy powinienem przyznać jej Medal 20-lecia?
poniedziałek, 22 marca 2021
niedziela, 21 marca 2021
Badam świat, życie, ludzkie sprawy
i siebie... I staram się o tym pisać i mówić... Tylko tyle. Dla niektórych jest jednak nawet tego zbyt wiele, więc pytają mnie tylko o dyplom.
sobota, 20 marca 2021
piątek, 19 marca 2021
czwartek, 18 marca 2021
środa, 17 marca 2021
wtorek, 16 marca 2021
Co rusz gdzieś czytam piszących o tym
gdzie byli, kogo poznali, czego się nauczyli… Myślę, że moja lista miejsc, osób i spraw niepoznanych, o wiele bardziej jest imponująca.
poniedziałek, 15 marca 2021
niedziela, 14 marca 2021
sobota, 13 marca 2021
Czy ktoś już zauważył, że covid
jest trochę jak Pan Bóg? Wielu w niego nie wierzy, a on i tak robi swoje… Czy to ważne, pod jakim imieniem?
piątek, 12 marca 2021
czwartek, 11 marca 2021
środa, 10 marca 2021
Nie mam wątpliwości co do tego, że imieniem
i naturą Boga jest Miłość. Nie wiem tylko, jak napisać to prościej…
Mówią to, co wypada mówić; czytają to
co wypada czytać; słuchają tych, których wypada słuchać… Dobrze ułożeni.
wtorek, 9 marca 2021
poniedziałek, 8 marca 2021
Czy to prawda, że rozwój nauk społecznych
– jak też na ich nazwę przystało – towarzyski w pierwszym rzędzie przejawia charakter?
niedziela, 7 marca 2021
sobota, 6 marca 2021
Ciągle słyszę: „Przestań myśleć o tym, co było
lub, jak mogłoby być – żyj tu i teraz”… Ale ileż można!?
piątek, 5 marca 2021
czwartek, 4 marca 2021
Pieje pełna przejęcia wspaniałością ujęcia kluczowego pojęcia…
Jakiego?... Kto ma czelność pytać o takie drobiazgi!?
środa, 3 marca 2021
Oczywiście, że źle mi nie życzą, skoro chcą
abym kończył to, co sam zacząłem… Własnego życia przecież nie zacząłem.
wtorek, 2 marca 2021
poniedziałek, 1 marca 2021
sobota, 27 lutego 2021
piątek, 26 lutego 2021
Gdy zmiarkował, że najpewniej nie przydam się
w rozwoju jego kariery, przestał mi przesyłać świąteczne życzenia… Ot, po prostu, serdeczny pragmatyk.
czwartek, 25 lutego 2021
środa, 24 lutego 2021
wtorek, 23 lutego 2021
poniedziałek, 22 lutego 2021
Podziwiam pragmatyzm tych akademickich filozofów
którzy zamiast fatygować się czynieniem dobra, wolą konferować o istocie zła.
niedziela, 21 lutego 2021
sobota, 20 lutego 2021
Niektórzy ciągle próbują przekonywać
że wiara chrześcijan powinna być ich sprawą prywatną. A czy prywatną sprawą było też Ukrzyżowanie?
piątek, 19 lutego 2021
Personalizm etyczny
stanowisko zajmowane w etyce; podkreśla kluczową rolę osoby – świadomego, wolnego i odpowiedzialnego podmiotu moralnego: (a) zdolnego do rozpozna(wa)nia i realizacji dobra moralnego, (b) ze względu na który dobro moralne jest (powinno być) rozpozna(wa)ne i realizowane; etyka personalistyczna w centrum świata wartości umieszcza dobro i rozwój osoby ludzkiej jako nadrzędną zasadę, której przyporządkowane są wszystkie partykularne dobra realizowane przez człowieka w wyniku jego wolnej działalności (Ślipko).
Więcej w: Wojciech Zieliński, Personalizm etyczny, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 199.
Etykiety:
Ciszek,
edukacja,
etyka,
filozofia,
metaetyka,
moralność,
nauka,
personalizm,
psychologia,
socjologia,
Ślipko,
zaproszenie do lektury,
ze słownika,
Zieliński
czwartek, 18 lutego 2021
środa, 17 lutego 2021
Perfekcjonizm
rodzaj postawy moralnej, manifestowanej w bezwzględnym dążeniu do osiągnięcia moralnej doskonałości – jako takiej lub ograniczonej do określonego zakresu wykonywanych działań; stanowisko w etyce normatywnej, uznające zasadność przyjmowania tak określonej postawy; w rozumieniu negatywnym, rejestrowanym nierzadko na poziomie praktyki moralnej, traktowany jako przesadna dążność do doskonałości, utrudniająca zarówno realizację określonych zadań, jak i współżycie z innymi uczestnikami doświadczenia moralnego.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Perfekcjonizm, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 199.
Etykiety:
Ciszek,
edukacja,
etyka,
filozofia,
metaetyka,
moralność,
nauka,
psychologia,
socjologia,
zaproszenie do lektury,
ze słownika,
Zieliński
wtorek, 16 lutego 2021
Z mojego listu do Jana…(14)
Myślę, że różnica między nami jest m.in. taka, że Ty próbujesz przekonać mnie do swoich racji, a ja Ciebie do moich chyba nie😊… Po prostu piszę tylko lub mówię, co myślę, o tym, co Ty mówisz, piszesz lub co podsyłasz mi do przeczytania. A Ty myśl sobie, co chcesz i jak chcesz – to jest wolny kraj, nie musimy zgadzać się ze sobą we wszystkim, aby mimo tego pozostawać w życiowej zgodzie.
Przypisujesz mi naiwność, zastrzegając, że to „najbardziej delikatne określenie”… Nie ma sprawy. Przyjmuję to wręcz z zadowoleniem i nadzieją, że ta moja naiwność ma jakieś pozytywne związki z tym, o czym napisano tutaj: https://wojciechzielinski.blogspot.com/2012/02/naiwnosc.html i tutaj: https://wojciechzielinski.blogspot.com/2013/01/jesli-o-mnie-chodzi.html …
Nie rozumiem, co masz na myśli, pisząc o „nocy ‘długich noży’” w kontekście „autorytarno-despotycznych praktyk ministra Czarnka” – a może taka moja myśl będzie tu działała jakoś kojąco😊: https://wojciechzielinski.blogspot.com/2021/02/ktory-z-resortow-siowych-odpowiada-za.html – ale sądzę, że ulegasz w tym jakimś atakom intelektualnej histerii… (O ile wiem, histeryzowanie na właściwe sobie tematy, stało się misją rozmaitych mediów po różnych stronach politycznych sporów). Jest dla mnie całkowicie zrozumiałe, że jednostkowe sytuacje tego rodzaju każdemu mogą się zdarzyć. Ale jednocześnie uważam, że poddawanie się temu – takowej intelektualnej histerii – na dłuższą metę jest po prostu niegodne filozofa…
I tu powraca wątek, o którym już nie raz rozmawialiśmy: formalne wykształcenie dzisiaj samo przez się już chyba nikogo mądrego nie przekonuje – stało się zbyt pospolite, a zarazem uwikłane w wielorakie zależności, aby przyjmować je bez przesiewania przez sito mądrości. Owo ‘wykształcenie odpowiednio wykształconych’ próbuje więc używać różnych rodzajów siły, aby oddziaływać na ludzi w imię rozmaitych, rzekomo ‘zbawczych’ – dla rodzin, dla społeczeństw, dla Europy, dla zagrożonej planety itp. itd. – ideałów. Skutki tego widoczne są wokół, w postaci względnej równowagi kolejnych problemów i ich kolejnych rozwiązań. Piszę o tym dlatego, że – jeśli dobrze rozumiem – Twoim zdaniem rządzą nami, również w sprawach nauki, sami kretyni, których należy jak najszybciej odsunąć od władzy. Kłopot w tym, że nikogo mądrego nie proponujesz w zamian…
Kończąc więc, mimo wszystko powtórzę to, za co tak mnie ganisz: dawno temu przestałem wierzyć w obiektywizm zinstytucjonalizowanej nauki, od lat patrząc na to, jak wygląda z bliska – to na co wskazujesz, pisząc o obecnej sytuacji w kraju, to żadna nowość, zmienili się tylko rozgrywający😊…
Oczywiście nie uważam, że to dobrze, że tak sprawy się mają. Nie wiem tylko, jak temu zaradzić… A przy tym przecież zdaję sobie sprawę, że takie moje myśli, jak wyżej, i tak są niewiele warte dla tych, którzy wszystko wiedzą lepiej.
(Pomijam rozważania o kieszonkowcu i bandycie, sprawiedliwości, skuteczności policji itd., bo nie wiem, z czego wnioskujesz o rzekomym u mnie braku „gradacji w stosunku do dobra i zła” i „wrzucaniu wszystkiego do jednego wora”).
Etykiety:
Bocheński,
dobro wspólne,
edukacja,
etyka,
filozofia,
Jackowski,
moralność,
nauka,
psychologia,
racjonalizm,
realizm,
socjologia,
uniwersytet,
z mojego listu
poniedziałek, 15 lutego 2021
Ocena moralna
sformułowany w oparciu o przyjęte kryteria (normatywne, aksjologiczne) i wyrażony w stosownej formie sąd o wartości moralnej określonego składnika doświadczenia moralnego, np. zachowania, czynu, wytworu, decyzji podmiotu moralnego, zaistniałego stanu rzeczy itp.; pochodna zastosowań systemu normatywnego w praktyce moralnej; jako ocena czynu powstaje w wyniku odniesienia danego czynu do treści normy przyjętej za podstawę oceny; czyn zgodny z wymaganiami normy traktowany jest jako dobry, zaś czyn im przeciwny traktowany jest jako zły; wynika stąd, że dobro i zło możliwe są tylko tam, gdzie istnieje jakaś podstawa oceny (Znaniecki).
Więcej w: Wojciech Zieliński, Ocena moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 183.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Ocena moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 183.
Etykiety:
Ciszek,
edukacja,
etyka,
filozofia,
metaetyka,
moralność,
nauka,
racjonalizm,
socjologia,
zaproszenie do lektury,
ze słownika,
Zieliński,
Znaniecki
niedziela, 14 lutego 2021
sobota, 13 lutego 2021
Dzwonek, telefon, wiadomość. O śmierci
kolejnego członka rodziny. Malownicza zima za oknem. I covidowe żniwa w nieprzerwanym toku. Cisza. Czas na modlitwę, wspomnienia, zmiany. Życie pozostało przy życiu. Toczy się. Dalej…
piątek, 12 lutego 2021
Norma
(a) wyznacznik postępowania; zasada wyznaczająca czyny (Znaniecki); zasada zachowania, działania, funkcjonowania określonej jednostki analizy w ramach danego układu (np. pojedynczego człowieka w grupie społecznej; organizacji w systemie społecznym; twierdzenia w systemie argumentacyjnym; elementu w układzie mechanicznym itd.); (b) miara, granica wyznaczona, uznana jako obowiązująca w danym zakresie.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Norma, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 181.
Etykiety:
Ciszek,
edukacja,
etyka,
filozofia,
metaetyka,
moralność,
nauka,
racjonalizm,
socjologia,
zaproszenie do lektury,
ze słownika,
Zieliński,
Znaniecki
czwartek, 11 lutego 2021
Podobno sztuczna inteligencja znowu publicznie
się wypowiedziała, pod postacią krzyżówki Pinokia z Fantomasem… Czyjże głos przemawia poprzez tak cudaczne medium?
Trzy kwestie przychodzą mi na myśl, po lekturze
tej archiwalnej wypowiedzi ks. Tischnera i dotychczasowych wobec niej komentarzy [https://wiez.pl/2020/12/11/ks-tischner-w-1978-papiestwo-moze-byc-opium/]:
(1) moje wciąż nierozstrzygnięte pytanie, kierowane do Autora: Na czym właściwie polega(ł) Twój problem, człowieku?…; innymi słowy, o co Ci chodzi(ło) w Twoim filozofowaniu, nauczaniu itp.? – i czy tylko moją jest winą, że ja wciąż tego nie wiem?…
(2) skoro „Należymy do tych narodów, które przegrywały często i przegrywały dużo”, to, czy – poza krytyką i połajankami dla naszych romantycznych małostkowych megalomanii – masz/miałeś i czy dałeś publicznie jakieś słowo zrozumienia dla tej, być może również intelektualnej, biedy, jaką sprawia ciągłe przegrywanie, tak w zbiorowym, jak i w jednostkowym losie?…
(3) w komentarzach pojawiły się m.in. nawiązania do Ukrzyżowanego – „który właśnie po ludzku, był takim przegranym, bo żadnej ideologii nie dał światu, oprócz MIŁOŚCI”…; własnymi słowy swego czasu napisałem to tak: https://wojciechzielinski.blogspot.com/2017/06/umar-na-krzyzu-widac.html
– zapewne niektórzy będą w tym splocie myśli widzieli jedynie nawiązanie do polskiego mesjanizmu itp. i faktyczne powtórzenie tego, co w swojej wypowiedzi, oczywiście upraszczając, krytykował Tischner…
(1) moje wciąż nierozstrzygnięte pytanie, kierowane do Autora: Na czym właściwie polega(ł) Twój problem, człowieku?…; innymi słowy, o co Ci chodzi(ło) w Twoim filozofowaniu, nauczaniu itp.? – i czy tylko moją jest winą, że ja wciąż tego nie wiem?…
(2) skoro „Należymy do tych narodów, które przegrywały często i przegrywały dużo”, to, czy – poza krytyką i połajankami dla naszych romantycznych małostkowych megalomanii – masz/miałeś i czy dałeś publicznie jakieś słowo zrozumienia dla tej, być może również intelektualnej, biedy, jaką sprawia ciągłe przegrywanie, tak w zbiorowym, jak i w jednostkowym losie?…
(3) w komentarzach pojawiły się m.in. nawiązania do Ukrzyżowanego – „który właśnie po ludzku, był takim przegranym, bo żadnej ideologii nie dał światu, oprócz MIŁOŚCI”…; własnymi słowy swego czasu napisałem to tak: https://wojciechzielinski.blogspot.com/2017/06/umar-na-krzyzu-widac.html
– zapewne niektórzy będą w tym splocie myśli widzieli jedynie nawiązanie do polskiego mesjanizmu itp. i faktyczne powtórzenie tego, co w swojej wypowiedzi, oczywiście upraszczając, krytykował Tischner…
Cóż na to poradzę, trudno – erudycja nie zawsze pomaga mądrości…
Norma moralna
wyznacznik, miara, granica postępowania uzna(wa)nego za moralnie słuszne; element systemu normatywnego lub składnik praktyki moralnej; nakaz lub zakaz określonego postępowania nieobojętnego moralnie, wyznaczony, uznany jako obowiązujący w danym zakresie doświadczenia moralnego; jeżeli czyn stanowi elementarny człon wszelkiej moralności, norma jest najprostszą syntezą moralną, schematem czynów; nie jest prawem naturalnego układu, lecz regułą układu idealnego; nie jest porządkiem wyodrębnianym przez nas z niezależnej od nas rzeczywistości, lecz porządkiem narzucanym przez nas zależnej od nas rzeczywistości (Znaniecki).
Więcej w: Wojciech Zieliński, Norma moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 181.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Norma moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 181.
środa, 10 lutego 2021
Pamiętając, że „Bóg jest naszym źródłem”
zyskujemy duchowy dostęp do konta bankowego bez limitu. (Julia Cameron)
Chciałem napisać, że noszenie maseczek
sprzyja damskiej urodzie, ale mnie uprzedzono, że to może być nazbyt dwuznaczne.
wtorek, 9 lutego 2021
Naturalizm etyczny
stanowisko zajmowane w (meta)etyce; podstawy etyki upatruje w biologii; kwestionuje istnienie jakościowej różnicy pomiędzy faktami przyrodniczymi a faktami społecznymi i moralnymi; uznaje, że całe doświadczenie moralne, jak i poszczególne jego komponenty, stanowią jedynie ewolucyjne rozwinięcie treści rzeczywistości przyrodniczej – stany natury, dostępne poznaniu empirycznemu, stanowią podstawę wyjaśniania treści doświadczenia moralnego; jako stanowisko metaetyczne, uznaje, że twierdzenia etyczne można potwierdzać lub weryfikować w analogiczny sposób, jak twierdzenia nauk empirycznych; że przekonania etyczne można, podobnie jak przekonania naukowe, opierać na obserwacji; że są one generalizacjami, ekstrapolacjami itd. świadectw empirycznych (Brandt).
Więcej w: Wojciech Zieliński, Naturalizm etyczny, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 179.
Etykiety:
Brandt,
Ciszek,
edukacja,
epistemologia,
etyka,
filozofia,
metaetyka,
moralność,
nauka,
psychologia,
racjonalizm,
realizm,
socjologia,
zaproszenie do lektury,
ze słownika,
Zieliński
poniedziałek, 8 lutego 2021
Szczycisz się znajomością ludzi, którzy reprezentują
najwyższy poziom… Czegoś więcej niż tylko mniemania o sobie?
niedziela, 7 lutego 2021
Motywacja moralna
zespół (najczęściej różnorodzajowych) racjonalnych i pozaracjonalnych czynników, skłaniających podmiot moralny do określonych zachowań nieobojętnych moralnie, do działania na rzecz realizacji dobra moralnego, lub do zaniechania działania postrzeganego jako moralnie wątpliwe, niesłuszne itp.; w zależności od stopnia wpływu określonych, wewnętrznych lub zewnętrznych, uwarunkowań funkcjonowania podmiotu moralnego, konkretna m.m. może być nacechowana sytuacyjnie, biologicznie, psychologicznie, socjologicznie, ekonomicznie, aksjologicznie, religijnie, biograficznie, środowiskowo itd.; dla etyki zorientowanej empirycznie (Ossowska), każdorazowe rozpoznanie wszelkich faktycznych komponentów m.m. ma niebagatelne znaczenie przy formułowaniu oceny moralnej zachowań lub działań podmiotu moralnego.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Motywacja moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 175.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Motywacja moralna, w: Słownik bioetyki, biopolityki i ekofilozofii, red. M. Ciszek, Polskie Towarzystwo Filozoficzne, Warszawa 2008, s. 175.
sobota, 6 lutego 2021
Ludzie, czy wam się w głowach poprzewracało!?
Opamiętajcie się! Przestańcie niszczyć własną planetę! – jeszcze was nie stać na to, by ją zamienić na inną. Co z tego, że silny mróz od wielu tygodni ściska wam tyłki!? Czyż nie rozumiecie, że ogrzewając własne mieszkania i domy, samochody, pociągi i – za przeproszeniem – też trolejbusy, tylko podgrzewacie i tak wyraźnie już ocieplony klimat!? Natychmiast z tym skończcie! Dosyć!
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 3 lutego 2021
Czy trzeba śmierci pasterza, by niektóre owce
okazały się baranami?
Napisane po przeczytaniu artykułu i komentarzy zamieszczonych tutaj: Oddzielne zamknięte światy Jana Pawła II - Więź (wiez.pl)
Jeśli w nauce istotne jest to, co budzi zainteresowanie, i o czym
intensywnie się dyskutuje, to czym uprawianie nauki różni się od brylowania na społecznościowych forach?
wtorek, 2 lutego 2021
Z mojego listu do Jana…(13)
Co do lektur:
Z uwagą przeczytałem wywiad nt. desperacji despotów [http://www.johnkeane.net/wp-content/uploads/2021/01/Polityka-1-january-2021-interview.pdf], ale nie znalazłem w nim niczego takiego, co budziłoby jakąś moją potrzebę pochwał, albo przeciwnie – jakąś szczególną potrzebę krytyki. Myślę po prostu, że to jest wartościowa lektura. (Inna sprawa, że prowadzący rozmowę red. JŻ, za sprawą stawianych przezeń pytań i innych wtrąceń, skojarzył mi się z kanią łaknącą dżdżu, która tylko czeka, aż zaspokojone zostanie jej pragnienie /tutaj:/ usłyszenia pożądanych opinii, wniosków itp.).
Natomiast tekst, który zamieściłeś poniżej (Żyjemy w lustrzanym odbiciu państwa praworządnego. To, co było wyjątkiem, staje się zasadą, a to, co było normalnością, zamienia się w patologię [OPINIA] - Wiadomości (onet.pl)) – i który zamierzałem przeczytać z podobną uważnością – ostatecznie tylko przejrzałem. On mi przypomina – z dawniejszych czasów – czytane podczas niedzielnych mszy św. w kościele listy Konferencji Episkopatu Polski… Co z tego, że mowa jest o sprawach ważnych, skoro stanowi jedynie usypiające „ble-blanie”, powtarzanie przewidywalnych zwrotów, stwierdzeń, skojarzeń itd. Sztuczna inteligencja może takie rzeczy re/produkować w setkach i tysiącach wersji, konfiguracji itp.
Ale oczywiście dziękuję Ci za te lektury!
piątek, 29 stycznia 2021
Kilka myśli i skojarzeń w nawiązaniu do dyskusji o treści wybranych lektur
Szczęście
Prostytucja
Płynność
Przemoc
Psychopaci i inni
Dyskusja do kitu
- do przeczytania – Władysław Tatarkiewicz, O szczęściu http://katalog.nukat.edu.pl/lib/item?id=chamo:3360396&fromLocationLink=false&theme=nukat
- do posłuchania – Kasia Kowalska, To, co dobre https://youtu.be/rlU4JDQSFU4
Prostytucja
- komunikat z badań (sprzed 20 lat)
https://cbos.pl/SPISKOM.POL/2001/K_124_01.PDF - ekskluzywna…
https://wojciechzielinski.blogspot.com/2013/12/niedawno-miaem-okazje.html - pretensje…
https://wojciechzielinski.blogspot.com/2015/12/z-wizyta-u-brzozowskiego-pretensje.html - aż do zużycia…
https://wojciechzielinski.blogspot.com/2017/04/dac-innym-siebie-zuzyc.html - nauka…
https://wojciechzielinski.blogspot.com/2020/10/nauka-uczy-pokory-wobec-swiata-wobec.html
Płynność
- ideologiczny heraklityzm…
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/14393/1/Ideologiczny%20heraklityzm%20a%20ewolucjonizm.pdf - Z. Bauman, Ponowoczesne wzory osobowe
http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.62d743d3-3b64-3e3b-a1af-211c921e6b02/c/200_Bauman.pdf - pod etykietą…
https://wojciechzielinski.blogspot.com/search/label/Bauman
Przemoc
- J.H. Turner, Struktura teorii socjologicznej
http://katalog.nukat.edu.pl/lib/item?id=chamo:2508570&fromLocationLink=false&theme=nukat - M. Foucault, Nadzorować i karać. Narodziny więzienia
http://katalog.nukat.edu.pl/lib/item?id=chamo:4893709&fromLocationLink=false&theme=nukat - do rozważenia – przemocowe używanie pojęcia przemocy / pojęcia, które stają się narzędziami oddziaływania na rzeczywistość społeczną, a pierwotnie były jedynie narzędziami jej opisu…
Psychopaci i inni
- do rozważenia – socjologia formatuje, a jednostka …zaskakuje?
- konwencje i konwenanse, bo co ludzie powiedzą…
https://www.filmweb.pl/serial/Co+ludzie+powiedz%C4%85-1990-95836 - puk, puk…
https://www.filmweb.pl/film/Puk%2C+puk-2017-785157
Dyskusja do kitu
- Frankfurt
http://katalog.nukat.edu.pl/lib/item?id=chamo:1272101&fromLocationLink=false&theme=nukat - postprawda
https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/ct/article/view/2312
😊
Etykiety:
Bauman,
edukacja,
etyka,
filozofia,
Foucault,
Frankfurt,
Kowalska,
kultura,
moralność,
nauka,
psychologia,
racjonalizm,
socjologia,
Tatarkiewicz,
Turner,
uniwersytet,
wychowanie,
z mojego listu
czwartek, 28 stycznia 2021
Z mojego listu do Studentki (4)
Wprawdzie z dużym opóźnieniem, ale jednak odpisuję…
W nawiązaniu do kwestii tzw. dyskryminacji gatunkowej itp., proponuję niejako odwrócić, uprościć i zradykalizować perspektywę, zadając pytanie następujące:
Czy jako ludzie, biologiczne organizmy, których populacja liczona jest obecnie w miliardach jednostek, jesteśmy w stanie – przy wszystkich swoich możliwościach i ułomnościach – żyć tak, aby nie naruszać życia innych organizmów?… A jeśli jest to tylko w pewnym stopniu możliwe, to jakie są kryteria określania tego stopnia i kto jest uprawniony do takich określeń?…
Oczywiście ‘zawracamy sobie głowę’ takimi wątpliwościami itp., ponieważ, poza wszystkim innym, mamy rozum i – owszem, różną – moralną wrażliwość, która na nie(?)szczęście każe nam zajmować się problemami, na które Pani wskazuje.
I oto pyta Pani m.in.: „W jaki sposób działa moralność człowieka, jeśli na krzywdę wyrządzoną psu lub kotu jest wrażliwy, ale na masowy ubój świń już nie?”…
Może dzieje się tak dlatego, że nasz stosunek moralny (i in.) jest różny w zależności od tego, czy mamy do czynienia (a) z pojedynczą jednostką, czy ze zbiorem jednostek lub masą; (b) z istotami, które pod jakimiś względami są nam relacyjnie bliskie lub np. fizycznie podobne, czy z takimi, które wspomnianych cech nie mają itd. Specjaliści z zakresu biologii moralności, psychologii moralności itp. mają tu zapewne wiele do powiedzenia…
Jeśli poszukiwanie odpowiedzi na takie pytania – i szereg innych, mniej lub bardziej podobnych – czyni nas mądrzejszymi, warto poszukiwać. Jeśli jednak wiedzione jest przekonaniem, że doprowadzi nas do wiedzy bezdyskusyjnej – a to zdaje się być aspiracyjną przypadłością niektórych naukowców – to zapewne jedynie powtórzy się scenariusz znany od zarania: twierdzenia uznane za pewne pomnożą liczbę kolejnych wątpliwości… Aż tyle. I tylko tyle.
Pisze Pani: „Spożywanie mięsa, naturalne futra, czy skórzane buty są dla niektórych czymś «normalnym» i całkowicie w porządku”…
A ja zapytam, czy zawsze i bez względu na wszystko są to tylko karygodne fanaberie?… (Oczywiście nie da się ukryć, że przemawia przeze mnie ciemnogród😊)
Pisze Pani: „przecież każde zwierzę, niezależnie od gatunku i wielkości, jest tak samo świadome i zdolne do przeżywania doświadczeń”…
Ja nie wiem, czy tak jest. Ale niezależnie od tego, chyba zgadzamy się w jednej z podstawowych kwestii: zadawanie cierpienia jest złem!
Dziękuję również za polecenie filmu [https://www.filmweb.pl/film/Dominion-2018-827218].
Napisała Pani również tak:
„W społeczeństwie wciąż panuje głęboko zakorzenione, stereotypowe postrzeganie kobiety i mężczyzny, które myślę, że w dużej mierze jest skutkiem zróżnicowanej socjalizacji. Już od samych narodzin wiele rodziców ukierunkowuje dzieci w stronę pewnych wzorców np. dziewczynki ubierane są na różowo, bawią się wyłącznie lalkami lub ubierane są tylko w sukienki. Nawet z tak małych, pozornie nic nieznaczących kwestii wynikają pewne konsekwencje. Jedną z nich jest przykładowo utożsamianie się z powszechnie propagowanym i pożądanym wzorcem płci. Mimo to, uważam, że w dzisiejszych czasach powoli, stopniowo ten podział i zróżnicowanie się zacierają, nie są one tak bardzo wymagane. Miejscem, które z pewnością poszerza ludzkie horyzonty jest internet oraz social media, które rozpowszechniają oraz pokazują chociażby androgynię, starając się oswajać z nią i innymi zjawiskami społeczeństwo”…
Niewykluczone, że jest tak, jak Pani pisze, i oczywiście szanuję taki ogląd rzeczywistości – jak każdy inny, który wiedziony jest uczciwymi poznawczymi motywacjami. Mój p/ogląd jest nieco inny, co sygnalizują też uwagi zapisane wcześniej. Myślę, że pomnażanie różnorodności, dokonywane w ograniczonej przestrzeni – a taką jest na razie świat, w którym żyjemy – prowadzi do szarzyzny. To trochę, jak z kolorową plasteliną, która ‘szarzeje’, gdy zostanie zmieszana.
Innymi słowy, horyzonty horyzontami, realia realiami, a ja nadal sobie myślę dualistycznie😊, jak tu:
– bo człowiek jest nie tylko składnikiem i badaczem świata, ale również jego współtwórcą.
Bardzo Pani dziękuję za tę obszerną zachętę do refleksji – z nadzieją, że ciąg dalszy nastąpi!
😊
Etykiety:
aksjologia,
edukacja,
etyka,
filozofia,
moralność,
nauka,
psychologia,
racjonalizm,
realizm,
socjologia,
uniwersytet,
wychowanie,
z mojego listu
środa, 27 stycznia 2021
Z mojego listu do Studenta (12)
Żyję nadzieją, że mimo takiego opóźnienia mojej odpowiedzi, nie zrazi(ł) się Pan do dalszej wymiany myśli😊…
„Czy wypuszczenie zwierząt, żyjących wcześniej tylko w klatkach, nie będzie dla nich równie szkodliwe?” – nie wiem, czy równie, ale w jakimś stopniu szkodliwe niechybnie będzie…
Żyjemy w kulturze nadmiaru, marnotrawstwa, hodowania i produkowania ‘na zapas’ itd., który to stan równocześnie towarzyszy ubóstwu wielu ludzi, złej dystrybucji dóbr itd. itp. Zwiększenie możliwości cywilizacyjnego oddziaływania na świat, w którym żyjemy, znacznie wyprzedziło naszą zdolność mądrego tymi możliwościami zarządzania. Przerabiamy to chociażby obecnie, w dobie pandemii.
I powyższe dotyczy również stosunku do (nadmiaru) zwierząt hodowlanych i in. Brak moralnego poukładania myśli o świecie i hierarchii jego bytów sprawia, że słuszne wydaje się twierdzenie, że to właśnie człowiek jest dzisiaj największą zawadą ekologicznej harmonii… Tylko że takie myślenie bywa podszywane idiotycznym utożsamianiem równości z jednakowością – zakłada się równość wszystkich istot żyjących i na tej podstawie jednakowość ich praw. W oparach takiego absurdu można by posunąć się do twierdzenia, że również walka z koronawirusem zasługuje na potępienie, bo odbiera mu prawo do kształtowania świata według jego możliwości i potrzeb.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że powyżej (a) dokonuję ogromnego uproszczenia, (b) narażam się lub wręcz ośmieszam przed biologami, wirusologami itp., i że (c) nie wprost odnoszę się do szeregu Pańskich myśli zapisanych w liście. Jednak mimo to zakładam, że te moje słowa – w kontekście Pańskich pytań o etykę zwierząt – choćby w małym stopniu okażą się przydatne.
– a to tylko jeden z przykładów intelektualnego zmagania się z problemami, na które Pan wskazuje.
Etykiety:
dobro wspólne,
edukacja,
etyka,
filozofia,
kultura,
moralność,
nauka,
racjonalizm,
realizm,
socjologia,
uniwersytet,
z mojego listu
wtorek, 26 stycznia 2021
poniedziałek, 25 stycznia 2021
Z mojego listu do Studenta (11)
Proszę wybaczyć opóźnienie mojej odpowiedzi i – w miarę możliwości – proszę nie zrażać się nim w dziele dalszej wymiany myśli…
Zacznę od zdania, które napisał Pan w zakończeniu, i wykorzystam je jako motto: „Racjonalność tak jak wiele rzeczy na tym świecie ma swoje plusy i minusy”…
Miejscem samych plusów jest Raj, a samych minusów – piekło. …Jedno i drugie raczej trudno sobie wyobrazić.
Napisał Pan: „Obserwując różne osoby, które grają w gry zaobserwowałem, że opcje, które twórcy nam dają by móc wpłynąć na świat, kierują nas by stworzyć świat zgodny z naszymi poglądami. Niektórzy jednak wykorzystują takie mechaniki by zobaczyć co się stanie podczas opcji, której nigdy w prawdziwym życiu by nie wybrali. Często przy wyborze decyzji przeciwnej z naszymi wartościami ludzie reagują śmiechem, bądź rozczarowaniem albo nawet uczuciem dyskomfortu”…
Oczywiście rozmaicie można na to spoglądać. Myślę, że m.in. warto dostrzec w tym ciekawość poznawczą, potrzebę eksperymentowania, szukanie alternatyw itd. – śmiech, rozczarowanie, dyskomfort, okazują się reakcjami znanymi aż nadto. Przy czym warto mieć na uwadze, że spełnianie określonej potrzeby (tu: poznawczej), nie jest równoznaczne z pochwałą jej zaspokajania – wszak wartość zaspokojenia ‘wchodzi do gry’ z szeregiem innych, rozmaitych wartości.
Twierdzenie, że „wartości są już podświadome i podczas próby zmiany tych wartości są wydobywane negatywne emocje”, jest chyba zasadne, co nie znaczy: bezdyskusyjne, bezwzględnie prawdziwe itd. Wszak można pytać m.in. o status owej ‘aksjologicznej podświadomości’, o jej pochodzenie, trwałość, spójność, plastyczność itp.
Przykład Sparty i Spartan, podany w ostatniej części Pańskiego listu i powiązany z mottem zamieszczonym powyżej, to kolejna kwestia do obszernej dyskusji – także o filozofii jako takiej, która, o ile nie sprzeniewierza się swojej roli, podejmuje również takie kwestie, o których ‘niefilozoficzne uszy’ wręcz nie chcą słuchać. Ale z tym jest trochę jak z burzą – można zatkać uszy, by nie słyszeć jej grzmotów, lecz to nie da gwarancji, że ulewa przejdzie bokiem…
Bardzo Panu dziękuję za inspirację i proszę o więcej!😊
Etykiety:
aksjologia,
edukacja,
etyka,
filozofia,
kultura,
moralność,
nauka,
psychologia,
uniwersytet,
wartość,
wychowanie,
z mojego listu
niedziela, 24 stycznia 2021
sobota, 23 stycznia 2021
Z mojego listu do Studenta (10)
Dzisiaj odpisuję na rozmaite listy grudniowe i właśnie ‘dojechałem’ do listu Pańskiego – bo jeśli ew. myślał/myśli Pan, że przeoczyłem, albo zlekceważyłem tę korespondencję, to to oczywiście nie jest prawda.
Bardzo Panu dziękuję za dobre słowo – nie wiem, czy w pełni zasłużone, ale traktuję je, jako dalsze zobowiązanie!
Napisał Pan: „Zauważyłem, że nazwa przedmiotu […] jest tylko pretekstem do spotkania się z drugim człowiekiem /nie jego funkcją/”… Cóż, myślę, że funkcjonariusze biurokratycznej jakości kształcenia itp. znajdą w tym na mnie haka, ale trudno😊 – są ważniejsze sprawy niż wykwity rozmaitych tabelkowych wartości; właśnie wobec deficytu, o którym Pan wspomina. Inna sprawa, że to oczywiście nie może usprawiedliwiać ew. bylejakości kształcenia przedmiotowego. Zatem, staram się na miarę moich możliwości.
O tym, że Pan, to Pan😊, i że konsultujemy się również pod tym adresem: www.wojciechzielinski.pl (lub: https://wojciechzielinski.blogspot.com/), ‘dowiedziałem się’ chyba przy okazji naszych drugich zajęć, gdy Pański podpis na czacie skojarzyłem z tym wyświetlanym w blogu… Bardzo Panu dziękuję za zainteresowanie moimi blogowymi zapiskami i za dotychczasowe komentarze – trudno o lepsze paliwo dla myśli! I w miarę możliwości, chęci i zainteresowania zapraszam Pana oczywiście do dalszego ciągu takiej wymiany – również po zakończeniu formalnych/zajęciowych powodów naszej znajomości.
piątek, 22 stycznia 2021
czwartek, 21 stycznia 2021
środa, 20 stycznia 2021
Z mojego listu do Studentki (3)
Odpisuję, ‘jak gdyby nigdy nic’, mimo, że minął miesiąc…, sorry😊.
Najpierw odnośnie „pisania w niedzielę” – ja nie mam z tym żadnego problemu, proszę pisać do mnie, kiedy ma Pani ochotę! (A ja przeczytam, kiedy będę miał ochotę😃). Przypuszczam, że dawniej papierowe listy ludzie też pisali m.in. w niedzielę i może jeszcze tego samego dnia naklejali znaczek i spacerowali do czerwonej, pocztowej skrzynki… Inna sprawa, że niektórzy dzisiaj mają problem z takimi sytuacjami, widząc elektroniczne powiadomienie, że ktoś do nich właśnie „dzisiaj”, w niedzielę, a może właśnie „teraz”, w nocy itp. przysłał maila… Przez lata mojego wicedyrektorowania w Instytucie zdarzało mi się wielokrotnie tłumaczyć wykształconym ludziom, prowadzącym zajęcia itp., że listów, wysyłanych do nich przez studentów i in. w niedzielę lub w nocy, nie muszą od razu w niedzielę lub w nocy odczytywać… Oczywiście te moje tłumaczenia były niewiele warte dla osób, które opisane wyżej sytuacje odbierały, jako obrazę ich uniwersyteckiego majestatu.
A teraz odnośnie meritum; pisze Pani tak: „Czasami rozważam, w jakim stopniu da się opanować tematykę danego kierunku studiów, nie studiując go w rozumieniu uczęszczania na uczelnię, a zgłębiać temat przykładowo w domowym zaciszu. Idąc dalej, czy osoby odpowiednio zdeterminowane i zmotywowane, lecz zgłębiające przedmiot socjologii na własną rękę, są w stanie mimo wyraźnych ograniczeń – braku uszeregowanej wiedzy, pozbawione możliwości wykonywania zadań grupowych i bezpośredniego dostępu do wyedukowanych profesorów zgłębić jej tajniki tak samo dobrze jak student nauk społecznych”…
Myślę, że gdyby miara znajomości danego tematu/przedmiotu była jednoliniowa, odpowiedź byłaby stosunkowo prosta: wieloczynnikowe i usystematyzowane uczenie (się) w szkole, na uczelni itp., jest bezwzględnie lepsze od takiego, które dokonuje się indywidualnie, w domowym zaciszu… Problem w tym, że taka ‘jednoliniowa miara’ to narzędzie biurokratów, którzy muszą jakoś ogarnąć złożoność (tu: edukacyjnej) rzeczywistości. Mamy z tego zatem zarówno szkolne stopnie na świadectwach, jak i tytuły naukowe itp. na dyplomach… Ale życie, będąc wieloczynnikowe, nie jest przecież jednoliniowe (w sensie, o którym tu mowa) – cała ta ww. biurokracja jest więc tylko jego tymczasowym i lokalnym wykwitem. Owszem, na tyle rozległym w przestrzeni i czasie, że być może nie wyobrażamy sobie życia poza nim. Innymi słowy, w domowym zaciszu dokonuje się poznawanie świata nie mniej rozległe(go), niż owo poznawanie na uczelni, ale po prostu pod pewnymi względami inne(go). Miarą jest ciekawość świata i poznawcza wnikliwość poznającego podmiotu, a nie biurokratyczna kreska określająca zakres i poziom wykształcenia owego podmiotu. Brak takiej kreski nie wyklucza z życia – ale ogranicza lub uniemożliwia dostęp do niektórych jego zasobów. Z biegiem czasu człowiek dokonuje też przewartościowań kosztów, jakie ponosi za zdobywanie wspomnianych kresek.
Nawiązując zatem do powyższego i odnosząc się do Pani pytania: „czy wystarczająco uważna obserwacja świata może dać podstawę do pełnego obrazu schematów i zachowań, które w nim zachodzą?”, odpowiadam: i tak, i nie. Tak, gdy chodzi o to, co w świecie zachodzi. Nie, gdy chodzi o naukowe tego obrazy. Znajomość pierwszego jest znajomością życia, znajomość drugiego – rozmaitych nauk o nim. Przy czym, o ile mi wiadomo, żaden człowiek nie ma absolutnej znajomości życia. I żaden nie ma absolutnej znajomości nauki. I tak oto, przychodzi czasem podejmować decyzje. Bo gdy na przykład w określonej sprawie życie przeczy danej jego teorii, to tym gorzej dla… życia, czy dla teorii?… Ludzie oczywiście rozmaicie sobie z tym radzą i czasami zaklinają rzeczywistość – jedni zaklinają ją życiowo, a inni naukowo. I to dotyczy chyba również socjologów.
Ale powyższe oczywiście nie wyklucza słuszności tego Pani stwierdzenia: „nieczęsto spotyka się ten pewien rodzaj dociekliwości, którym określiłabym jednostkę socjologa”… Warto zatem, w miarę możliwości i zainteresowania, taką dociekliwość rozwijać!
Bardzo Pani dziękuję za tę zachętę do przemyśleń! Na koniec zaś powtórzę to, co już innym razem pisałem: proszę o krytycyzm wobec tych moich uwag – środowiskowo uznawanych raczej za ‘wynurzenia chłopskiego filozofa’😊.
wtorek, 19 stycznia 2021
A ja myślę, że najlepszy na świecie piłkarz
to ktoś taki, kto równocześnie jest sędzią, trenerem, kibicem i sprawozdawcą, prezesem wszystkich związków sportowych, sponsorem, własną żoną, boiskiem oraz piłką i gwizdkiem… Coś przeoczyłem?
poniedziałek, 18 stycznia 2021
Z mojego listu do Studenta (9)
Pańskie pytanie [jak filozofia egzystencjalna wpłynęła bądź nie wpłynęła na nasze życie codzienne w społeczeństwie?] odnotowałem w swoich papierach, ale proszę o jego doprecyzowanie/ograniczenie/zawężenie, bo w obecnej postaci jest ‘zabójcze’😊…
Wspierając się drobiem i nabiałem zauważę tylko, że ono m.in. nawiązuje do odwiecznej sprawy pierwszeństwa – kury lub jajka… Jeśli słusznie kojarzone z egzystencjalizmem jest hasło „egzystencja poprzedza esencję”, to na uwadze trzeba mieć m.in. to, że w szybkim tempie zmieniające się życie codzienne w ostatnich dwóch stuleciach nie dało spokoju filozofii, wpłynęło na nią, czyniąc miejscami wręcz „chwilozofią” (T. Kotarbiński)… Innymi słowy, zasadne, ale nie mniej obszerne jest pytanie, jak życie codzienne w społeczeństwie wpłynęło bądź nie wpłynęło na filozofię, egzystencjalną i inną?
I co Pan na to?😃…
niedziela, 17 stycznia 2021
sobota, 16 stycznia 2021
piątek, 15 stycznia 2021
czwartek, 14 stycznia 2021
środa, 13 stycznia 2021
wtorek, 12 stycznia 2021
poniedziałek, 11 stycznia 2021
niedziela, 10 stycznia 2021
sobota, 9 stycznia 2021
piątek, 8 stycznia 2021
Czy miarą wielkości człowieka jest owa wewnętrzna
pustka, zdolna pomieścić jego bezdenną nienawiść do siebie samego?
czwartek, 7 stycznia 2021
wtorek, 5 stycznia 2021
poniedziałek, 4 stycznia 2021
niedziela, 3 stycznia 2021
sobota, 2 stycznia 2021
Przypadek, a ściślej zapewne jakieś tam algorytmy Google itp. sprawiły
że w zestawie wiadomości proponowanych mi do przeczytania pojawił się Komunikat Rektora Uniwersytetu Medycznego w Łodzi „w sprawie szczepień przeciwko SARS-CoV-2”. Dwa zdania w tym dokumencie – opublikowanym 30 grudnia 2020 r. pod adresem: https://umed.pl/komunikat-rektora-w-sprawie-szczepien-przeciwko-sars-cov-2/ – zwróciły moją szczególną uwagę:
„W związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną i rozpoczętą akcją szczepień apeluję i stanowczo zalecam pracownikom, studentom i doktorantom Uczelni poddanie się szczepieniu przeciwko SARS-CoV-2”.
i
„Niewyobrażalna jest sytuacja, w której studenci i pracownicy uczelni medycznej mogą podważać rolę szczepionki przeciwko SARS-CoV-2”.
Pandemiczna sytuacja, w jakiej znajdujemy się od wielu miesięcy, nie jest zabawna, a na szacunek i wsparcie zasługują wszystkie osoby, które uczciwie i na miarę swoich kompetencji i możliwości starają się tej sytuacji skutecznie zaradzić. Wobec panujących wielorakich problemów, nie do pozazdroszczenia jest też praca osób zajmujących kierownicze stanowiska rozmaitych szczebli i odpowiadających między innymi za bezpieczeństwo ludzi im podlegających. Ale to wszystko przecież chyba nie wyklucza ani odrobiny uśmiechu, gdy się do niego okazja nadarzy, ani krytycznego myślenia, zwłaszcza gdy takowe wyda się konieczne.
W przywołanym komunikacie (u)śmiech wzbudza wyrażenie „apeluję i stanowczo zalecam” – kierowane przez szefa wobec jego podwładnych; cóż ma biedak zrobić, na razie, póki prawo nie daje mu narzędzi ostrzejszych. Krytycznego myślenia zaś wymaga sugestia jego, tegoż myślenia, …niestosowania, wskazywana chyba przez drugie z przytoczonych wyżej zdań.
Nauka jako taka, jeśli ją dobrze rozumiem, nie tylko dopuszcza, ale wręcz domaga się krytycznego myślenia, i to zawsze i wszędzie. Co innego jednak nauka uprawiana metodą „apeli i stanowczych zaleceń”, o ewentualnych rozkazach nawet nie wspominając – taka wymaga oczywiście myślowego i praktycznego posłuszeństwa; niezależnie od poziomu grzędy, na której siedzą jej, wzajemnie i wielorako zależni, przedstawiciele.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na takie uwagi można zareagować wręcz nerwowym przypomnieniem okoliczności, w ramach których toczy się przedmiotowa dyskusja – chętnie zacytuję jeszcze jedno zdanie: „W dobie pandemii, kiedy mamy częściowo sparaliżowaną opiekę medyczną, umierają ludzie, chorują pacjenci i personel szpitali, szczepienie to jedyna szansa by się skutecznie ochronić przed ciężką chorobą, powikłaniami i śmiercią”… Ale uwagi przeze mnie pisane przypomnianych tu okoliczności w żadnym stopniu przecież nie lekceważą.
I na koniec.
Wystarczy przyjrzeć się dorobkowi zbieranemu chociażby na stronach niniejszego bloga, by zarówno ludzie nauki jako takiej, jak i funkcjonariusze systemu „bezdyskusyjnej słusznomyślności” uznali, że nie mają ze mną wiele wspólnego… Wyobrażam więc sobie, że jedni i drudzy – przy dogodnej okazji na przykład zapytani o te moje słowa – zaleciliby może traktowanie ich co najwyżej z przymrużeniem oka… I co ja wówczas odpowiedziałbym na to? Oczywiście, że nie mam nic przeciwko temu.
W miarę możliwości i stosowności zalecam więc również uśmiech – okraszony polewą krytycznego myślenia.
piątek, 1 stycznia 2021
Modlitwa o pogodę ducha
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić. I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. Pozwól mi co dzień żyć tylko jednym dniem, i czerpać radość chwili, która trwa; i w trudnych doświadczeniach losu ujrzeć drogę wiodącą do spokoju; i przyjąć – jak Ty to czyniłeś – ten grzeszny świat takim, jakim on naprawdę jest, a nie takim, jakim ja chciałbym go widzieć; i ufać, że jeśli posłusznie poddam się Twojej woli, to wszystko będzie jak należy. Tak, bym w życiu doczesnym osiągnął umiarkowane szczęście, a w życiu przyszłym, u Twego boku, na wieki posiadł szczęśliwość nieskończoną. Amen
(z modlitewnika)
(z modlitewnika)
Subskrybuj:
Posty (Atom)