„Zdaniem Baumana «zaczarowanie» nowoczesne, polegające na nieufności wobec ludzkiej spontaniczności moralnej, zostało teraz zastąpione zaczarowaniem ponowoczesnym – nieufnością wobec wyrachowanego rozumu. Czy nie można tu podać jeszcze jednej analogii? Mianowicie, czy podobną do nowoczesnej, iluzorycznej ambicji budowania moralności na podstawie uniwersalnego kodeksu etycznego, nie jest ponowoczesna (iluzoryczna?) ambicja budowania moralności społecznej na ludzkiej spontaniczności, impulsywności moralnej? Czy, innymi słowy, wiara w moralność nie podlegającą kodyfikacji nie jest warta równie wiele (równie mało?) co wiara w moralność uniwersalnie skodyfikowaną? To kolejne pytania, które, moim zdaniem, na razie pozostają bez odpowiedzi”.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Recenzja: [Zygmunt Bauman, Etyka ponowoczesna, przeł. J. Bauman, J. Tokarska-Bakir, Warszawa 1996], „Universitas Gedanensis”, R. 9, 1997, nr 1-2 (16-17), s. 183-190.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz