„Podczas jednego z pierwszych zebrań, w jakich uczestniczyłem jako osoba funkcyjna na uczelni, usłyszałem słowa: «Nie po to robiłem habilitację, żeby teraz stać w korkach!». A przedmiotem uzgodnień była godzina rozpoczęcia następnego planowanego zebrania. Pomyślałem: «Elita!». I do dzisiaj nie mam pewności, w jakim stopniu usłyszane słowa pozostają reprezentatywne dla charakterystyki naszego, szeroko lub wąsko pojmowanego, środowiska”.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Humanistyczny kapitał uczelni, „Forum Akademickie”, 2012, nr 7-8, s. 52-53.
chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
piątek, 27 lipca 2012
Nieelita
Etykiety:
biurokracja,
dobro wspólne,
edukacja,
etyka,
godność,
inteligencja,
karykatura,
moralność,
nauka,
notatki ze spotkań,
psychologia,
realizm,
socjologia,
teatr,
uniwersytet,
zaproszenie do lektury,
Zieliński
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz