kiedy cię ogarnia łaska pociechy, ale także wtedy, kiedy z pokorą, zaparciem się siebie samego i cierpliwie znosisz to, że ci ta łaska została zabrana; tak że nie osłabniesz w staraniu się o modlitwę i nie pozwolisz na to, by się pozostałe zwyczajne twoje czynności rozmyły.
Odpowiednio do tego, jak bardzo możesz i jak dobrze to rozumiesz, rób chętnie to, co do ciebie należy, i nie zaniedbuj samego siebie całkowicie dlatego, że jesteś oschły lub niepokoisz się w duchu.
Wielu bowiem jest takich, którzy natychmiast się stają niecierpliwi albo pracy zaprzestają dlatego, że im się nie najlepiej powiodło.
Przecież człowiek nie zawsze włada swoimi ścieżkami; to Bóg daje i pociesza, kiedy chce, jak wiele chce i komu chce, i to według tego, jak Mu się spodoba, a nie więcej. (Tomasz a Kempis)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz