„by odgrywać rolę kulturotwórczą, potrzebuje jednak zdystansowanej, ale przy tym odważnej filozofii – takiej filozofii, jaką, smagając zabobony, jeszcze całkiem niedawno uprawiał Józef M. Bocheński i jaka może być uprawiana także dzisiaj, o ile tylko znajdą się filozofowie tu i teraz gotowi do nadstawiania karku strażnikom obłudnej nowomowy – nie tylko biurokratom, ale także rozmaitym dzisiejszym sofistom, tworzącym pozory zgody narodowej, miłości społecznej i równości wszelakiej, ku uciesze klepiących ich po plecach polityków, mogących bez społecznej kontroli realizować niewspólne interesy. O aktywność politycznie niepoprawnej filozofii w naszym kraju dziś jednak niełatwo”.
chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
niedziela, 16 marca 2014
Pozytywna wykładnia politycznej niepoprawności
Etykiety:
biurokracja,
Bocheński,
dobro wspólne,
działanie,
edukacja,
etos,
filozofia,
godność,
kultura,
moralność,
racjonalizm,
socjologia,
wychowanie,
zaproszenie do lektury,
Zieliński
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz