„– ta, która głosi, że realizacją prawdziwej wolności jest wybór dobra – dziś, jak nigdy dotąd, jest realizowana! Czy to możliwe? W pewnym sensie tak, gdyż pojęcia dobra i zła zostały dziś niemal całkowicie zrelatywizowane. Wydaje się, że we współczesnym świecie nie ma niczego, co byłoby złe w ogóle. Złe jest coś o tyle, o ile jest złe dla mnie. W tym sensie złe dla mnie jest zarówno gorące żelazko, którym niechcąco się oparzyłem, jak i wymagania moralne, które utrudniają mi życie. Człowiek wybiera dziś zatem nie tyle między dobrem a złem, ile raczej między dobrami; to, co złe – w przedstawionym powyżej sensie – pozostawiając po prostu na boku. Siłą rzeczy niejako, korzystając z wolności wybiera więc dobro – pojęte oczywiście w całkowicie relatywistyczny sposób.
Wydaje się, że takie ujęcie zagadnienia wolności, takie, jak przedstawione powyżej, podejście do wartości, nie jest jedynie wydumaną konstrukcją teoretyczną. A jeśli rzeczywiście nie jest – jeśli stanowi sposób myślenia mniej lub bardziej świadomie stosowany w praktyce życia społecznego – to stanowi zarazem problem, którego uwzględnienia domaga się świadome i aksjologicznie nieobojętne wychowanie”.
Więcej w: Wojciech Zieliński, Wychowanie aksjologicznie nieobojętne, „Studia Gdańskie. Wizje i rzeczywistość”, t. 2, 2003, s. 7-13.
Zob. także tutaj.
chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
poniedziałek, 11 marca 2013
Pozytywna idea wolności
Etykiety:
aksjologia,
działanie,
edukacja,
etyka,
filozofia,
kultura,
moralność,
postmodernizm,
psychologia,
racjonalizm,
realizm,
socjologia,
wartość,
wychowanie,
zaproszenie do lektury,
Zieliński
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz