niedziela, 11 listopada 2012

Marsz Niepodległości

w Warszawie – wobec rozmaitych, pobożnożyczeniowych kazań o jedności, tu i ówdzie wygłaszanych przez sprawujących świecką i religijną władzę, społecznych, jak się zdaje, ignorantów – napawa nadzieją, że z naszym przywiązaniem do wolności nie jest jeszcze najgorzej, i przekonaniem, że trudna historia Polski to nie tylko sprawa przeszłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz