chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
poniedziałek, 14 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Sprawiedliwość... Czym jestem starsza tym mniej w nią wierzę. Niby jestem jeszcze bardzo młodą jednostką, ale niesprawiedliwość atakuje ze wszech stron. W odniesieniu do życia politycznego - to już w ogóle kiepsko ma się ta wartość. Swoją drogą jak zdefiniować to słowo by każdą stronę to satysfakcjonowało?
OdpowiedzUsuńJak zdefiniować to słowo, by każdą stronę satysfakcjonowało? Cóż, rozmaici już próbowali, oczywiście nieskutecznie. I zarówno definiowanie pojęcia sprawiedliwości, jak i praktyczna tejże realizacja to zadania ciągle otwarte.
UsuńAle pisze Pani, że im jest starsza tym mniej w sprawiedliwość wierzy…
A może to jest jakaś stała przypadłość ludzkiego losu, przynajmniej tego wrażliwego moralnie?…
Owszem, marna to pociecha, a może raczej ‘niebezpieczny usypiacz’. Bo, jeśli zrezygnujemy z walki o sprawiedliwość, to będzie chyba już tylko gorzej…
Co do ostatniego zdania, które Pan napisał - zupełnie się z Panem zgadzam. Trzeba walczyć o nią, i także warto nie tylko w swoich własnych sprawach.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że chyba dobrze zacząć od tego by dbać by samemu być sprawiedliwym...
Nic dodać, nic ująć.
Usuń