![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh24ovclO72CTkrqEB5ti291NrxZ-DMC8QNQpJmDHTahAPKHeX5T_4ODhZdIlJTogdAz2RxUdUd60mOWS8WhbDy5cQVgY8BCUijqn2pxkfIf5dDhITVQ3Q_mm7VLe9ZXE1HViTpVvXAmPPMgtLRYqWSHyp6K8vGcvLeB-NKkmm6y6TMLWmALEHWBQ4tuxJN/w300-h400/weziwibezka_20240405_090755.jpg)
Zdjęcie zrobiłem niedawno, a rzeźbę dawno. Zdjęcie jak zdjęcie, a rzeźba jak rzeźba – niespecjalnie mi się podoba. Za to bardzo podoba mi się obraz rzeźby, namalowany przez moją kochaną żonę, Wiolę. Może spróbuję wrócić do rzeźbienia.
Zob. także: I tu, podobnie jak wcześniej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz