niedziela, 7 października 2012

Napisane w roku 2004.

„Wielu polskich studentów deklaruje dziś wolę przeniesienia się – gdy tylko okoliczności im na to pozwolą – do innych krajów Unii Europejskiej, lub dalej, by tam właśnie uczyć się, pracować i żyć lepiej niż w Polsce. Jedno z pytań, jakie się w tej sytuacji nasuwa, dotyczy tego, na ile deklaracje owe są wynikiem fascynacji młodych ludzi ekonomicznymi możliwościami Zachodu, na ile zaś wynikają z rozczarowania, że na polskich uczelniach i, szerzej, w życiu społecznym, coraz mniej jest miejsca dla wartości pozaekonomicznych. […] Otwarte pozostają pytania: na ile student postrzegany jest dzisiaj jako wartość społeczna? Na ile uczelnia traktowana jest – przez jej społeczne wnętrze i otoczenie – jako miejsce kształtowania takowej (takowych) wartości? Na ile zaś owo funkcjonujące na poziomie praxis pojęcie wartości społecznej «odsączane» jest dzisiaj z wszelkich treści, które nie mają waloru mierzalności ekonomicznej? Odpowiedź na te pytania nie wydaje się obojętna dla przyszłości społeczeństwa, które dzisiaj dysponuje jeszcze potencjałem aksjologicznym przemijających już pokoleń, nie za bardzo dbając jednak o jego twórczy rozwój”.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Społeczeństwo wychowujące studenta. Kilka przypisów do Znanieckiego, w: Filozofia wychowania a społeczeństwo informacyjne, red. J. Kwapiszewski, M. Kwapiszewska, Słupsk 2005, s. 154-162.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz