poniedziałek, 21 stycznia 2013

We współczesnym społeczeństwie

„istnieją zatem racjonalne podstawy szeroko pojętej komunikacji etycznej. Są one jednak niezmiernie złożone; co można twierdzić sensownie, jak się zdaje, jedynie przy założeniu równie szerokiego jak komunikacja pojęcia racjonalności. Prosta reprodukcja, wymiana społeczna itd. treści etycznych na skalę ponadlokalną, na tych podstawach nie wydaje się możliwa. Ma to istotne znaczenie m.in. dla teorii i praktyki wychowania, zwł. moralnego. Takowe, konsekwentne wychowanie – zakładające korespondencję założeń i osiąganych celów – wydaje się możliwe jedynie w obrębie mniejszych lub większych struktur społecznych o uporządkowanych i korespondujących ze sobą – kompatybilnych, jeśli tak można powiedzieć – podstawach racjonalności. Innymi słowy: w obrębie pewnych wspólnot sensu moralnego. Komunikacja etyczna, wychowawcza, ponadwspólnotowa, choć oczywiście możliwa, nie jest w tej sytuacji prosta. Wobec powyższego, pod znakiem zapytania stoi m.in. możliwość zbudowania etyki globalnej, jako ponadlokalnej wykładni właściwych sposobów rozwiązywania globalnych problemów”.

Więcej w: Wojciech Zieliński, Racjonalne podstawy komunikacji etycznej w społeczeństwie współczesnym, w: Wyzwania pedagogiczne i edukacyjne współczesnych przeobrażeń, red. R. Czyżewski, B. Drozdowicz, Słupsk 2004, s. 123-132.

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Jaki przeor, taka inteligencja

– pomyślałem spontanicznie po przeczytaniu na stronie Radia Gdańsk informacji o tym, że wieloletni przeor dominikanów, ojciec J.K. wystąpił z zakonu i o tym, że był on „ważnym przewodnikiem duchowym trójmiejskiej inteligencji” (zob. http://radiogdansk.pl/index.php/wiadomosci-wydarzenia-sport/wydarzenia-rg/40454-o-krzysztofowicz-wystpi-z-zakonu.html). (Schematyzm mojego myślenia – ‘jaki ktoś, takie coś’ – to oczywiście skutek kulturotwórczego oddziaływania autorytetu obecnego prezydenta, który odnotowano między innymi tutaj: http://demotywatory.pl/1399810/Jaki-prezydent-taki-zamach).

Jako człowiek wśród trójmiejskiej inteligencji raczej nieobyty, po raz pierwszy wspomnianego pana K. zobaczyłem …dzisiaj – na zdjęciu zamieszczonym na stronie wspomnianego radia – i też dopiero dzisiaj po raz pierwszy go usłyszałem, z tejże strony korzystając i zamieszczonego na niej oświadczenia byłego przeora wysłuchując.
Treść oświadczenia, jak też treść radiowej notki przywołanej na wstępie, niewątpliwie dają do myślenia. Między innymi o treści pierwszego przykazania Dekalogu…